Wybiegi

shiano · Wysłany: Pon 20:18, 19 Mar 2012 Temat postu: Wybiegi

Witam. Wiem że kosie muszą biegać na wybiegu ale jak narazie mam na wieszku lekko zepsuto zasilacz. To mam na myśli że jest lekkie pęknięcie ja sam sie boje ruszac tego zasilacza Kwasny

A moja kosia jest bardzo ciekawa i sie boje że ją kopnie. Więc mam pytanie czy takie wsadzenie do takiej wielkiej kulki dla koszatniczek zaspąpi jej narazie wybiegi (narazie jeszzcze mam 1 kosie). Zdegustowany

Marta3003 · Wysłany: Pon 21:01, 19 Mar 2012 Temat postu:

Nie, pod żadnym pozorem nie wsadzaj jej do żadnej kuli. To nie jest dobre dla żadnego zwierzęcia.

PS jak chcesz już się o coś pytać, to proszę zadbaj o to by nie krwawiły mi oczy Zalamany

Marta3003 · Wysłany: Pon 21:11, 19 Mar 2012 Temat postu:

Masz tylko jedno pomieszczenie w którym możesz ją wypuścić luźno z klatki? Zgrozo, jak masz uszkodzony sprzęt, to nie obawiaj się tylko porażeniem prądem, ale i pożarem, trochę wyobraźni... Takie rzeczy należy wymieniać na pewno nie naprawiać...

shiano · Wysłany: Pon 21:57, 19 Mar 2012 Temat postu:

Nie bój się sprzęt niedługo wymienię. Ale narazie nie mam jak jej wypuścić sprzęt nie zagraża bardzo wielkim ryzykiem takim jak pożar po prostu obudowa nie jest dokładnie ściśnięta więc się boje że ona coś wymodzi. Na youtube widziałem takie kulki kiedyś więc kupiłem taką ale jeszcze ani razu nie używałem może zrobić zdjęcie tej kulki na opakowaniu pisało że tylko 20 min można w tym trzymać.

Marta3003 · Wysłany: Wto 11:01, 20 Mar 2012 Temat postu:

Pytasz czy możesz, odpisuję , że nie, czego tu nie rozumiesz? Jeżeli wiesz lepiej to po co zawracasz głowę? Jezyk

To jest bardzo niezdrowe dla zwierzęcia, maluch po prostu może się tam przegrzać, spanikować, że nie może wyjść, nienaturalnie wygina ciało, takie kule z reguły mają otwory w których może utknąć łapka ( mojej koleżanki chomik tak właśnie zwichnął łapkę, a też nie dała sobie przetłumaczyć, że to jest złe dla gryzoni), z reguły na opakowaniu takich wynalazków jest napisane "spoko dla gryzoni, są zachwycone, to że tak szybko biegają to jest to oznaka radości, nie tego, że starają się uciec". Nie wypuszczaj jej dopóki nie będziesz miał gotowego pomieszczenia (bezpiecznego). Na pewno to jej tak bardzo nie zaszkodzi jak ta cała kula.

emkagoska · Wysłany: Wto 22:11, 27 Mar 2012 Temat postu:

Jestem nowa;) Ale mam też królika i trochę nie rozumiem, nie ważne czy zasilacz jest popsuty czy nie i tak będziesz musiał używać go tak, aby kosia nie miała dostępu, zwyczajnie żeby nie przegryzła kabla, to dla nie kilka sekund, aby go podgryźć, wiem co mówię, bo straciłam serce gdy postanowiła się ugrzać na zasilaczu...i po kabelku.