Nie pewna Samiczka

shiano · Wysłany: Czw 16:22, 22 Mar 2012 Temat postu: Nie pewna Samiczka

Witam! Mam już jakiś czas małą koszatniczkę i dzisiaj dokupiłem jej koleżankę jest trochę większa ale nie oswojona i wogóle się nie rusza a ta mniejsza skacze po niej jak szalona (wygląda jak by jej wszystko podgryzała ogon bierze w łapki i do buzi) co zrobić z tym fantem? Wiem że koszatniczki powinny się poznawać na stabilnym grinicię ale by uciekła.

shiano · Wysłany: Czw 16:29, 22 Mar 2012 Temat postu:

Przełożyłem tą wielką do innej klatki żeby się przyzwyczaiła a potem je wypuszczę żeby sie poznały. Malwinka(mała kosia) Sabinka(duża kosia)

Marta3003 · Wysłany: Czw 17:34, 22 Mar 2012 Temat postu:

Na pewno jest zestresowana:) Spędzaj z nimi dużo czasu:) będzie dobrze:) Pozdrawiam:)

shiano · Wysłany: Pią 16:07, 23 Mar 2012 Temat postu:

spędzam z nią bardzo dużo czasu ale jak tylko podchodzę do klatki i kuli się w kącie i kuli uczy

Marta3003 · Wysłany: Pią 21:43, 23 Mar 2012 Temat postu:

Kuli oczy powiadasz? Jezyk

Wiesz co, no zaufania nie zdobywa się od razu:) Jedna koszatniczka potrzebuje więcej czasu, inna zaś mniej:) Przekup ją smakołykami:) ale pamiętaj, żeby dostawały obie na raz:) Cierpliwości:)

shiano · Wysłany: Sob 9:29, 24 Mar 2012 Temat postu:

Dzięki za rade bd ja przekupował ziarnami słonecznika ale nie za dużo. Potem se dłoń położę orzeszka

Marta3003 · Wysłany: Sob 11:46, 24 Mar 2012 Temat postu:

A może zdrowiej będzie pasternakiem? Albo suszonym brokułem? Orzeszki i słonecznik jest strasznie tłusty:/ mimo tego wiem, że te nasze urwisy sprzedały by duszę za te niezdrowe "żarełko", ale uważaj Wesoly

Powodzenia;)

shiano · Wysłany: Pon 10:20, 26 Mar 2012 Temat postu:

Udało mi się ja do połowy oswoić xD (tak że jak położę 1 ziarno słonecznika to dopiero wchodzi mi na rękę) Wypuściłem 2 urwiski i niby miały styczność noskami i się pozdrawiały
i każda się rozeszła (sabinke ciężko było złapać) Wsadziłem je do klatki razem i teraż ta mała wchodzi na nią i jak by ją miziała (drapała w coś w tym stylu) i ona tą wielką tak gania po klatce a tamta wydaje jakieś dziwne dzwięki (ta wielka) co zrobić czy to przejdzie jej ? Czy może ona po prostu ustawia anarchię ?