Drapanie, głaskanie

pysia90

Po jakim czasie koszaki dawały wam się głaskać, drapać (ale tak na dłużej a nie 10 s) i robiły taki słodkie minki, że widać było, że im się to podoba?? Wesoly

Do$im

ja Tię mam ponad miesiąc, i choc mnie juz zaakceptowala, to podchodzi do mnie na dluzej niz 10s tylko na wybiegu, a tak to niepodchodzi, a Emi dawała się głaskać odrazu

Tucio

Ja mam 2 kosie które bardzo się od siebie różnią, bo mój Tutek (który był u mnie pierwszy) da się głaskać tylko 5 sekund a Kazik nigdy się nie wyrywa tylko siedzi spokojnie i "delektuje " się głaskaniem. Mruga

Juleczka

Moja Kosia to jak była w klatce i ją drapałam pod bródką to ona stawała na dwóch łapkach tylnich a przednia miała wzdłuż i robiła śmieszną minkę ale już tak nie robi Mruga

Miki222

Moją koszatkę od razu uczyłem głaskania i to polubiła.

Ewelina131

A moje w ogole nie chca dac sie poglaskac, tylko zaraz uciekaja i figluja.

agne8190

Moje kosie dały mi się głaskać po jakimś no miesiącu od czasu kiedy je miałam
Słodziutko wtedy wyginały swoje pyszczki. Teraz już tak nie chcą Smutny

. Humorki mają swoje Wesoly

Kaja

Moje kosze było bardzo trudno oswoić czy nawet dotknąć chyba miały jakieś złe przerzycie zanim je kupiłam ale teraz są słodkie i lola bardzo lubi gdy ją głazkam choć dejzi nie przepada Wesoly

myszxa

moj koszak pozala sie podrapac tylko za uszkiem Wesoly

i tylko gdy jest w klatce Mruga

Delf

Ja właśnie też mam dwie koszatniczki: jedna na początku cały czas dawała się głaskać, przychodziła na rękę, a ta druga uciekała jak tylko zobaczyła rękę (nie dziwię się jej, bo w zoologicznym ktoś mu urwał tą końcówkę ogona, ale jako że go od początku polubiłam, to i tak chciałam mojego ADHD). Teraz (po półtora miesiąca ) obie chętnie wychodzą na ręcę.

kacpib

mi dał się głaskać do 2 tygodniach drapałęm go przy gardle a on brał łapkę do góry i wystawiał ząbki:)

Wiewióra

Jak przyniosłam moją Mikę do domu to tak po około 15 min. dała mi się dotknąć i podrapać. A potem to mogłam już ją stopniowo przyzwyczajać do drapania co dzień Mruga

kacpib

a moje nowe czyli Józka i figa to tak Figa już w 2 dniu a Jóźka jeszcze nigdy

Homiczek

moją kosie mam od początku wakacji niezbyt się oswoiła Smutny

ale jak jusz wyjdzie z klatki (co jest cudem) to nastawia uszko i prosi zeby ja podrapac:)

KaMiL

Moja Kika od początku dawała się drapać....odkąd kupiłem Nike i wpuściłem ją do Kiki nie daje się ona tak często drapać....za to Nika od początku nie daje się drapać

Myślę że wszystko zależy od charakteru kosi Wesoly