Klatecczka

Kana;***

Opiszcie i wklejcie zdjecia tu swoich klatek wraz z wyposazeniem!!!! Blue_Light_Colorz_PDT_19
sorki za błedy !!!
Trochę nie ten dział... Jak o klatkach to do klatek, przesuwam.
Dominika9

Nusia94

Ja jedynie opisze niewiem jak wklejać.
A więc.Moja klatka jest duża 2 piętrowa.Zamiast trocin mają żwirek.Sianka trochę,warzywa,pojnik.

Zabawki :

- Chamaczek
- miały kołowrotek (ale wyżuciłam)
itp..

Aleksa

Moja klatka wygląda tak : (mam dwie klatki doczepione) 1:
- ma schodzi takie jakie nie powinny byc , ale sie nie da zmienić ,
- ma dno , pierwsze piętro , drugie piętro
- ma mały kołowrotek , którego nigdy nie wyjme bo on jest jakos tak przyzepiony , że nie ma szans (chyba , że nie wiem ktos mi go pomoże wyjąć), ale ona nie wchodzi nigdy do tego kołowrotka , bo się nie mieści
druga klatka:
- poidełko,
- miseczka na jedzenie,
- hamaczek uszyty przez moją koleżanke obszyty szmatka , aby w nim nie utknęła,(z siankiem),
- hamaczek drugi z pieluszki z tetry zrobiony przezemnie(banalnie),( z siankiem)
- konary z drzew (brzoza i jabłoń) wsześniej wyparzone i wyszorowane (ale kora została),
- rolki z papieru
I to chyba tyle Wesoly

fotki wstawie jak znajde wtyczke do aparatu

Nusia94

A skoro chodzi o miseczki to jaka jest najleprza ? ja mam metalową...

iwonek9

Ja mam szklana . I jest troche duza no i moj Orzeszek nia sie bawi i ciaga po calej klatce . Moja kolezanka ma np. plastikowa ale jej koszatniczka ja czasami gryzie Wesoly

motoko90

Ja mam metalową wiszącą i jestem z niej bardzo zadowolona Wesoly

. Granulat nie miesza sie z karmą i ogólnie jest bardzo wygodna Wesoly

.

Ela1819

ja mam plastikową ale chyba kupie metalową bo plastikowa pogryziona Kwasny

Dominika9

Wyciągnij natychmiast tą plastikową! Jeżeli koszak połknie kawałek plastiku to może mu się wbić gdzieś w jelitka i będzie tragedia!

Ela1819

już wyciągnęłam

Figa

Ja dopiero urządzam klatki dla moich nowych przybyszy Wesoly

Mam w planach, kamienie (większe,żeby mogły po nich chodzic i leżeć)
Sznury wiszące (takie gruuube, niektórzy mogą nie kojarzyć)
Kołowrotek metalowy
poidełko (plastikowe z metalową rurką)
Miseczkę na jedzonko
Hamaczek

Domek własnoręcznej roboty lub z drewna
Konary
rurki tektUrowe (od papieru toaletowego, i ręczniczków)
I chusteczki
Uffff

Ela1819

jak ty zrobisz ten domek własnej roboty bo ja też bym chciała taki zrobić tylko nie wiem jak

Teska

Ela-panele,wkrętarka,tata i lecisz.
To jest bardzo proste.Bierzesz powiedzmy 5 paneli(wysokość domku misi być taka,aby kosie mogły w nim swobodnie leżeć swoją metodą jedna na drugiej.)Jeśli chcesz zrobić ''podłogę'' to sześć.Ale ja nie polecam,bo ciężko wymieniać chusteczki i wysypywać...niespodzianki.
Ustalacie z tatą/wujkiem/starszym bratem jak go zbudujecie,jaka wysokość,ile dziur,jakiej śr./wymiarów dziury.Potem pomagasz mu przytrzymać panele a on wkręca śruby.I gotowe.Dobrze,gdybyś od razu wyskoczyła z ''gotowym planem''.Z obliczeniami,co jakiej długości,gdzie robić dziury itp.

Figa

Jeśli chcesz zrobić to Teska wszystko wyjaśniła - Oczywiście ten trwalszy
A jeśli chcesz mieć domek na kilkanaście dni to wierz, balon do ręki, dmuchasz zależnie od tego jak duży ma być domek, zawiązujesz, następnie aby powietrze nie uciekało, mokrym papierem toaletowym okręcasz kilkanaście razy balonik, zostawiając dziurę z wylotem(w tym miejscu gdzie pompowałaś) i pózniej ten domek ma schnąć kilkanaście dni aż stwardnieje, pózniej przebijasz balonik i go wyciągasz Jezyk

Prooste

Ewelina131

Albo (żeby ani kawałka balonika nie zostało w środku) po prostu odwiązujesz balonik, spuszczasz powietrze i wyciągasz balonik i po sprawie.

Dominika9

Figa, kilkanaście dni? xD Wyschnie Ci w dwa najwyżej Mruga

A jeszcze jak się zaczyna "sezon grzewczy" i kaloryfery będą gorące to położyć na kaloryfer i w trzy godzinki będzie suchutkie.

Figa

Aaa no wierz Wesoly

Ja kiedyś robiłam ten domek, ale w innej porze roku, było chłodno słońca brak, a nie za zimno żeby palić w centralnym także kaloryfery nie grzały Jezyk

No i mi tak schło, i schło, ojejku. I jak miałam gotowy to akurat kosia mi zdechła Smutny

Ale ironia losu, no nie? Smutny

Figa

A propos, jak chcę kupić 2 koszatniczki, czy 1 kołowrotek im starczy?
Bo nie wiem czy bd miała gdzie upchnąć drugi bo już mam nieco planów co do wyposażenia

wika

wiesz co są różn kołowrotki, ja na 2 kosie mam 1 kołowrotek, ale dość duży śr. ok. 24 i dość szeroki że oby dwei na raz się kręcom super to wygląda, są też takie kołowrotki że tylko 1 kosia się mieści Mruga

wg mnie 1 wystarczy

Figa

Ja miałam taki,że 1 kosia się mieściła.
Właśnie bd jechała do Rzeszowa to myślę,że bd duży wybór kołowrotków Wesoly

Kupie ten o większej średnicy
Tylko nie wiem czy kołowrotek zmieści się do klatki dla chomików xD