Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Zabawa dla koszki :)
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:34, 18 Sty 2010    Temat postu: Zabawa dla koszki :)

Wczoraj wymyśliłam (przez przypadek) fajną zabawę dla Kosi otóż potrzebne są nam do tego orzechy laskowe oczywiście w łupinie!! Zagrodziłam w przedpokoju wszystkie zakamarki żeby flapi nie mógł się nigdzie schować wypuściłam go z klatki i dałam mu kilka orzechów od razu wziął je w pyszczek (orzechy były duże więc musiał się troszkę namęczyć żeby je złapać przy czym orzeszki mu uciekały i biegał za nimi)jak już mu się udało złapać orzecha to od razu biegł w kąt i próbował go na kafelkach zakopać machając przy tym śmiesznie łapkami śmiechu było co nie miara WesolyWesolyWesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki222
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 9:52, 19 Sty 2010    Temat postu:

Ja koszatniczkom raz na jakiś czas daję włoskie. Nie zawsze udaje im się rozgryźć, ale przynajmniej ścierają ząbki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiewióra
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:43, 19 Sty 2010    Temat postu:

I to jest zabawa? To jest po prostu naturalne zachowanie kosi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 11:53, 19 Sty 2010    Temat postu:

Moja tak śmiesznie bierze w ząbki orzechy włoskie Mruga
To fajnie wygląda ,bo ten orzech jest większy niż jej głowa xD
W jakimś sensie dla niej (o właścicielce to mowa) jest to zabawne dla kosi z resztą też Wesoly Jezyk


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 13:15, 19 Sty 2010    Temat postu:

wiesz wiewióra ja to biorę jak zabawę chyba że Ty ze swoja koszą bawisz się w berka

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:23, 19 Sty 2010    Temat postu:

Oj nie ma co się kłócić . Może Wiewióra wzięła to pod innym względem .... Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wiewióra
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 09 Lip 2009
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:23, 20 Sty 2010    Temat postu:

Ja po prostu uważam, że zabawą z kosią może być robienie jej torów przeszkód, chowanie np.: orzecha gdzieś i puszczanie kosi aby sama go znalazła.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 14:38, 20 Sty 2010    Temat postu:

No wiesz dla każdego słowo ''zabawa'' znaczy coś innego
Ja dzisiaj bawiłam się z Lilusią tak : Wzięłam patyczek do uszu i miziałam ją ,a ona go za każdym razem próbowała złapać
Nie nudziło jej się to i się pochwalę dzisiaj po raz pierwszy ułożyła sobie gniazdo z papieru ! Tak to zrzucała na dół klatki xD


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:52, 20 Sty 2010    Temat postu:

Noo one tak poważnie wyglądają, robiąc sobie te gniazdka. Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:52, 20 Sty 2010    Temat postu:

Ale Lili tego nigdy nie robiła o.0

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:06, 21 Sty 2010    Temat postu:

Moje ostatnio też nie Smutny

Ale tak to te wszystkie husteczki znosiły do domku, że to aż śmiesznie wyglądało Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:30, 21 Sty 2010    Temat postu:

Moja babcia robi Lilusi hamaczek !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:13, 21 Sty 2010    Temat postu:

Na drutach? Moze też namówie babcie... Mruga Tylko jest pytanie, czy kosia nie zaplącze sobie łapki w taki zrobiony nadrutach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:44, 22 Sty 2010    Temat postu:

Nie ,nie na drutach tylko z materiału !

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kulka12
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:40, 22 Sty 2010    Temat postu:

Heh ja jak Kuliś był mały robiłam mu wielki labirynt z kaset i książek taki na cały pokój . Po tym labiryncie pochowałam smakołyki które on brał i za każdym razem zanosił w jedno miejsce . Niewiem czy to była zabawa ,ale ja mogłam godzinami tak go obserwować ,ale potem jak Kuliś był większy to te kasety przewalał i mi uciekał i ziarenka chował gdzieć pod szafą Jezyk . Teraz bawie się z nim tak że biore suchy twardy chleb i ja łapie go za jeden koniec Kuliś za drugi i on mi go tak wyrywa hehe ale czasem się wkurza bo nie ma siły ,ale potem jak puszczam to jest dumny ze dał mi rade

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:19, 22 Sty 2010    Temat postu:

Kulka12 koszatniczkom nie wolno dawać chleba,bo powoduje wzdęcia.Są o wiele lepsze smakołyki.NP. chipsy z Herbal Pets.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Michał242
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 04 Kwi 2009
Posty: 301
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 18:13, 22 Sty 2010    Temat postu:

Tak ale myślę że Kulce chodziło to, że się z nim szarpie, i to chyba nie znaczy że je chleb.
Moje koszatniczki też tak robią.
To znaczy Krakers ani Bajka chyba nie, ale Skrabs na pewno, tzn. trzeba jej zrobić z ręcznika papierowego taki rulonik to ona się szarpie.
Tak samo z warkoczykiem z wełny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:45, 22 Sty 2010    Temat postu:

Zazwyczaj kosie jak coś "wygrają", to od razu gdzieś się z tym chowają i to po cichu wsuwają, albo zostawiają na później. A suchy chleb w brzuszku namacza się jak gąbka i może powodować wzdęcia, jak już napisala Teska. Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kulka12
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:47, 22 Sty 2010    Temat postu:

Ojejku no kosze tak samo nie powinny jeść za dużo orzechów . Nie wiem czy powinnam to pisać ,ale napisze . Kuliś mi kiedyś zjadł 2 kawałki czekolady i żyje i jest mu dobrze . Zjadł też kiedyś maciupci kawalindek plasteliny no wtedy to strasznie to przeżywałam ale też nic mu nie było . Praktycznie to najlepszą zabawą dla koszatniczek jest poprostu wypuszczenie ich po pokoju Kuliś jest wtedy strasznie szczęśliwy Co do jedzenia chleba to Kuliś go obgryza i zostawia . Nie bawie się z nim tak czesto wiec też tego chleba dużo nie zjada . A patrząc na to co on zjadał wcześniej to nie sądze żeby to mu jakoś zaszkodziło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:51, 22 Sty 2010    Temat postu:

Za tym razem, kiedy zjadł czekolade, może nic mu się nie stało, ale nie wiadomo, co się stanie za następnym i następnym.

A TAK W OGÓLE, TO ŻADNYM ZWIERZĘTOM NIE WOLNO PODAWAĆ, NP. CZEKOLADY, PLASTELINY!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:57, 23 Sty 2010    Temat postu:

Zgadzam się z Gosią ,ah tak Kulka jeżeli to z orzechami to było do mnie to może napiszę kulturalnie . Skąd wiesz że podaje mu całą reklamówkę ? Hę? Podaje mu raz na jakiś czas bo wiem że dużo nie wolno ... Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kulka12
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 10:57, 23 Sty 2010    Temat postu:

Przecież ja jej mu nie dałam ! Sam sobie wzioł ,a jak już go puszczam po pokoju to nie chodze za nim i nie pacze na każdy jego ruch

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:54, 23 Sty 2010    Temat postu:

Rozumiem, że nie chciałaś, żeby on to zjadł, ale trzeba uważać. Mruga

Orzechy nie szkodzą kosią, jeśli podaje się je raz na jakiś czas. Wesoly
Przecież nie napisałam, że Kulka12 podaje całą reklamówkę. Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:01, 23 Sty 2010    Temat postu:

ja kładę kilka orzechów laskowych w łupinie a flapi łapie je tylko w pyszczek i biega z nimi nawet nie próbuje ich rozgryźć, zresztą zauważyłam że on sam wie ile może zjeść

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:07, 23 Sty 2010    Temat postu:

Tak. niektóre zwierzęta są mądre. Wesoly
Ale niektóre są łakomczuchy i wszystko by mogły zjeść! Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:09, 23 Sty 2010    Temat postu:

to chyba mój dex ciągle je ale to chyba dlatego ze rośnie Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 15:11, 23 Sty 2010    Temat postu:

No ja mam taką Dianę Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:22, 23 Sty 2010    Temat postu:

Ja podałam przykład . Zrozumiałam to jako aluzję że nie dobrze iż podaję koszy orzechy . Lili pije ,śpi i je no tak i jeszcze biega i gryzie klatkę xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kulka12
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 04 Lis 2009
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: POZNAŃ
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:31, 23 Sty 2010    Temat postu:

Nie Lili to nie bylo do Ciebie tylko tak akurat o tych orzechach pomyślalam ... Ja też daje czasem Kulisiowi 1 orzecha bo on je lubi to był tylko taki przykład

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 19:33, 23 Sty 2010    Temat postu:

Aha ,zamieszało się i myślałam że do mnie Mruga \
Teraz nie daję Lil bo nie mam orzechów
Ale za to ma gałązki Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM