Wcześniejsza opieka...

Stasia2

Jak pisałam w temacie, w którym się przedstawiałam, mam koszatniczki które znalezione na śmietniku trafiły na kilka dni do kogoś kto chyba nie bardzo wiedział co mogą jeść kosze a czego nie.

W ich klatce było kilka kromek wysuszonego chleba, kawałek bułki oraz duży kawałek jabłka, karma.. hmm nie wiem co to za mieszanka bo była w pudełku metalowym, ale składała się z tego co kosze jeść zbytnio nie powinny.

Mam nadzieje, że przez te kilka dni takiego żywienia nic im się nie stało, weterynarz powiedział, że są zdrowe. Jak myślicie co powinnam teraz im dawać, żeby jak najskuteczniej usunąć niezamierzone skutki tego żywienia?

Byłam w zoologicznym kupiłam im:
- zioła Herbal pets - wiem, że nie są najlepsze, ale innych nie było. -Karmę - Degu Nature najlepsza jaka była w sklepie (skład:produkty pochodzenia roślinnego, warzywa - min.11% z czego 36% marchwi, 5%topinambura i 6% pasterniaku - warzywne ekstraty proteinowe, minerały, ziarna, drożdże, FOS,zioła, aksamitka wyniosła, alga, juka, MOS, ekstrat z pestek winogron/ SKŁAD: 14% białko surowe,3,5% tłuszcz surowy, 15% włókno surowe, 6% popiół, Wapń, Fosfor, Lizyna DODATKI: witamina A, D3,E,C, miedź-siarczan.
-sianko Vitapol (też innego nie było)
-sepię

to chyba poprawi kondycje moich koszy prawda? Zależy mi, żeby Tila i Tola miały tylko to, co dobra dla nich, jeżeli w sklepach nigdzie nie będzie tych najlepszych firm to będę chyba przez allegro zamawiała...

pełna wątpliwości Stasia:)

sebasrs

Wittam Nowego użytkownika Wesoly

Koszakom możesz jeszcze dać kolby topinambur-owe wiem zaraz inni bedom mówić ze one dla koszy sie nie nadają itp. u mnie taka kolba znika w 2 dni
Albo jak znajdziesz gdzies może gdzie rośnie (ja znalazłem chyba topinambur) Jezyk

A jak byś miała zamawiać przez internet to od allegro sa lepsze internetowe sklepy zoologiczne np. [link widoczny dla zalogowanych] Ja od nich zamawiam pełen profesjonalizm POLECAM

Straszne gdzie znalazłaś koszaka Smutny

Teska

Sebastian po co polecasz kolby skoro sam wiesz,że się nie nadają?
Cały czas polecasz te niezdrowe,kolorowe śmieci,które przyczyniają się w gigantycznym stopniu do cukrzycy.
To,że Ty nimi trujesz kosze regularnie nie oznacza,że masz to polecać innym.
Taką kolbę mogą dostać jedną na pół roku,ale najlepiej z nich w ogóle zrezygnować,bo sa o wiele zdrowsze przysmaki jak topinambur,pasternak,szparag,pomidor,brokuł,korzeń mniszka i cykorii.
Koszatniczki nie da się jakoś odtruć,czy zacieniować skutków diety.
Jak już tak było,to czasu nie cofniemy.

Stasia2

Żeby nie zaśmiecać forum małym tematem piszę pytanie tutaj.

Od wczoraj jedna z moich Koś przewraca miske z jedzeniem które ląduje 2 półki niżej... karma nwet 5 minut nie jest w misce bo Tola podchodzi i ją przewraca... co zrobić? Nie stać mnie żeby co tydzien kupowac karme:p

patryk2

1. Trzeba sobie kupić miskę na wieszaczku (powinna być metalowa).

2. Albo do tego co masz, zrobić 2 dziury, i do nich wsuń, drugą wysuń, drut i przykręć do klatki.

Chcesz ilustrację z zdjęciami??