Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Sposób na pazkurki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nusa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:31, 06 Kwi 2009    Temat postu: Sposób na pazkurki

czy macie jakiś sposób na rosnące pazurki? czy kosztaniczki mogą je w jakiś sposób ścierać? czy nieunikniona bedzie wizyta u weterynarza aby je przyciął?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Rose
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 315
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Babice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:19, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Koszatniczkom nie powinno się ścinać pazurków. Jeżeli bardo cię bolą ręce kiedy je bierzesz to daj do klatki jakieś konary,gałązki....To na prawdę pomaga Mruga

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksa
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:36, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Albo kamyczka. Wszystko wyparzone.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petarda
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:25, 06 Kwi 2009    Temat postu:

Nie wolno obcinać koszom pazurków, gdyż są one unerwione do pewnego miejsca i można niechcący zrobić koszowi krzywdę.
Jak już wspominała Rose, do ścierania pazurków służą konarki i gałęzie z dozwolonych drzew, ale może to też być wapienko (niesmakowe). Kosze ścierają tez pazurki na wybiegach.
Jeśli obawiasz się, że twoja koszatniczka ma za długie pazurki (mocno haczykowate, zakrzywione) to powinnaś wybrać się do weta.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nusa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 10:55, 07 Kwi 2009    Temat postu:

sama nie chce sie podjemować przycinania. jeśli jest to możliwe wolałabym zaoszczędzić im niepotrzebnego stresu u weterynarza. poprosty zależy mi na ich wygodzie i dobrym samopoczuciu. gałązki już mam, pomyśle o kamieniu. dziękuje barzdo za odp Wesoly)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delf
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:38, 20 Cze 2009    Temat postu:

Przecież u koszatniczek pazury są jak u psów - widać do którego miejsca są unerwione. Ja moim je delikatnie przycinam, nie zdarzyło się żeby piszczały, czy żeby stała się im jakaś krzywda.
Tylko faktycznie trzeba bardzo uważać.
(Oczywiście zaraz zostanę objechana równo, że mogę im palce poucinać, ale to się nie zdarzy).
Można im wstawić do klatki też takie coś jak ostrzałka do noży. Po prostu jak będą się po niej wspinać to będą spiłowywać pazurki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Magda-Lenka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 23 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Króle
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:42, 20 Cze 2009    Temat postu:

Owszem, zostaniesz objechana
Nie można przycinać koszom pazurów! Może to zrobić tylko doświadczony weterynatrz i TYLKO w razie konieczności.
A skąd wiesz, że się nie zdarzy? Chyba nie jesteś jasnowidzem? Jezyk
A z tą ostrzałką, to nie jestem pewna, bo wydaje mi się to dziwne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delf
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:47, 20 Cze 2009    Temat postu:

Hehe ostrzałka po prostu wydaje ci się dziwna (nie praktykowałam, ale wiem że znajoma tak robi. Koszatniczkom nic się od tego nei dzieje).
Nie zdarzy sie z kilku powodów:
kupiłam taką malutką obcinaczkę do paznokci dla ludzi, że nie jest w stanie na szerokość złapać miejsca w którym pazurki są już unerwione. Po drugie ADHD i Pinki się przy tym nie ruszają (w zasadzie nie wiem czemu ).
A po trzecie mam wprawę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
asiol
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 10:00, 21 Cze 2009    Temat postu:

Viva- powtarzasz się Mruga
Moje miały obcinane pazury u weta, przeżyły. Podejrzewam, że ja też nie miałabym z tym problemów, bo wystarczy dobrze je chwycić, by się nie ruszały.
Teraz na szczęście zaczęły sobie same ścierać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM