Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
pomocy zachwile zje kuwete :(

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ania.r
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Wto 15:50, 22 Sty 2013    Temat postu: pomocy zachwile zje kuwete :(

hej moja kosia (psotka) uparła się i w tym jednym , jedynym miejscu gryzie dno kuwetu od klatki. Co mam zrobić? wygryzła tak wielką ze zachwile ucieknie i w nocy i w dzień to gryzie macie jakies pomysły?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wiktorynka11
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:53, 22 Sty 2013    Temat postu:

Moja kosia tez tak mi zrobiła, że uciekały cały czas. Niestety podstawy nigdzie nie idzie dostać, więc dopóki nie kupimy nowej klatki mamy w niej blachę do pieczenia. Trochę dziwny pomysł, ale się sprawdza.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Endorfina
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 14 Cze 2012
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Chrzanów-Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:20, 31 Sty 2013    Temat postu:

Moja koszatniczka też tak zrobiła.. wygryzła taką dziurę, że na spokojnie by wyszła.. ale np. w zoologicznym na moim osiedlu da się dokupić kuwetę.. tylko trzeba wiedzieć wymiary swojej.. może pochodź po zoologicznych lub poszukaj na internecie kuwet do klatek, bo wiem, że się da .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta3003
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:01, 01 Lut 2013    Temat postu:

Najlepiej kupić większą kuwetę, żeby klatka "weszła do środka" ograniczając w ten sposób możliwość zahaczenia zębem o jakąś krawędź i rozpoczęcie destrukcyjnych zachowań Jezyk A jeszcze lepiej "zapobiegać niż leczyć". Koszatniczki niszczą klatkę kiedy ta jest dla nich po prostu nudna, mała. Zapewnijcie swoim koszatniczkom zabawki, kołowrotki, talerze obrotowe, pieńki do wspinania. Podstawą jest wypuszczanie ich na długie spacery. Moje koszatniczki mają dwa talerze obrotowe, kołowrotek i cała masę konarów do skakania i nie mają czasu na to by gryźć klatkę. Zdarza się to, ale wówczas jak chcą iść do mnie na ręce bo akurat kręcę się przy ich klatce Wesoly

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania.r
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Pią 16:48, 01 Lut 2013    Temat postu:

Marta3003 napisał:
Najlepiej kupić większą kuwetę, żeby klatka "weszła do środka" ograniczając w ten sposób możliwość zahaczenia zębem o jakąś krawędź i rozpoczęcie destrukcyjnych zachowań Jezyk A jeszcze lepiej "zapobiegać niż leczyć". Koszatniczki niszczą klatkę kiedy ta jest dla nich po prostu nudna, mała. Zapewnijcie swoim koszatniczkom zabawki, kołowrotki, talerze obrotowe, pieńki do wspinania. Podstawą jest wypuszczanie ich na długie spacery. Moje koszatniczki mają dwa talerze obrotowe, kołowrotek i cała masę konarów do skakania i nie mają czasu na to by gryźć klatkę. Zdarza się to, ale wówczas jak chcą iść do mnie na ręce bo akurat kręcę się przy ich klatce Wesoly
dzięki ale klatka jest W sam raz dla jednej kosi (bo chciałabym kupić jej kolezankę ale ona ma już ok 2 lat więc by sie pogryzły)kołowrotek ma wielki,konary ma deske wielką drewnianą ma,sianko tez ze może takie korytarzyki porobić miała jeszcze 3 takie do wspinania ale zjadła Wesoly


/S.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta3003
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:18, 02 Lut 2013    Temat postu:

Ryzyko, że samotna koszatniczka odrzuci towarzysza jest minimalne, zwiększa się ono przy łączeniu już istniejącego stadka (nawet składające się z dwóch osobników) z inna koszatniczką, ale samotna koszatniczka powinna zareagować pozytywnie na towarzysza:) Daj szansę Wesoly a zobaczysz jaka zmiana nastąpi w zachowaniu Twojej koszatniczki:)

Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Marta3003 dnia Sob 11:18, 02 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mimi5622
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 01 Maj 2015
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:44, 03 Maj 2015    Temat postu:

Też tak miałam! Kosia uciekła mi w nocy i wszyscy jej szukaliśmy... Uwierz, kuwety plastikowe, na które w taką jakby dziurę jest włożona góra klatki są beznadziejne, ponieważ kosia łatwo wygryzie dziurę. Albo zmienić klatkę, albo kuwetę. Co wolisz Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Milusińska552
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 14 Wrz 2015
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Nibylandii!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:56, 15 Wrz 2015    Temat postu:

Ja po prostu mam nad kuwetą zamieszczoną kratkę by kosie nie dostały się do plastiku,możesz też wyłożyć dno czymś twardym np szkłem, blachą

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM