POMOCY :/ Nasza parka strzela szczebelkami klatki!

adams785

Od kilku m-cy posiadmy parke koszatniczek z jednego miotu. Problem w tym, że od dłuższego czasu Nasza Pani strzela szczebelkami klatki. Niestety z razu na raz wychodzi jej to coraz głośniej

no i jakiś czas teu dołączył do niej brat, więc mamy teraz duet smyczkowy Jezyk

Najbardziej dobija fakt, że najgłośniej strzelają w nocy, kiedy my chcialibyśmy iść spać! Zdziwiony

Moje pytanie: Dlaczego to robią i czy istnieje jakiś sposób oduczenia ich tego?
Pozdrawiamy Mruga

Teska

Witam na forum!
Muszę Cię zasmucić.Nie można trzymać 2 kosi różnej płci,a na pewno już nie rodzeństwa.No chyba,że samczyk jest wykastrowany.
Tego strzelania z prętów oduczyć nie można,niestety.Ew. można im to utrudniać np. dając w to miejsce gałązki,przekładając przez pręty jakiś materiał czy tekturę.Oczywiście to zdaje egzamin,jeśli kosie mają swoje ulubione miejsca do gryzienia.Jeśli gryzą gdzie popadnie to rób wybiegi wieczorem.Zasną i nie będą psocić.

adams785

Witam równiez i dzieki za szybka odpowiedz. A czemu nie mozna ich trzymac razem????;( musze powiedziec ze jezli chodzi o zycie razem to nie przeszkadzaja sobie, nie gryza sie a czasem nawet sie bawia. Mruga

)) chyba ze chodzi o to ze jakos zle na siebie wplywaja albo cuś????? ;(

Filipek

Adams, samiec + samica = dzieci. A w dodatku to rodzeństwo! Może być tak, że matka zagryzie młode...

Teska

Chodzi o to,ze samica + samiec = małe.
W przypadku koszatniczek ciąża jest bardzo niebezpieczna.Samiczka może umrzeć,pozagryzać wszystkie młode albo może nabawić się cukrzycy.Istnieje też prawdopodobieństwo zakażenia organizmu martwymi płodami.
Gdy rozmnaża się rodzeństwo powstaje tzw. chów wsobny.Małe z tego miotu mogą się urodzić niedorozwinięte,bez łapek lub ogonka,zrośnięte,czyli syjamskie i mogą mieć zaćmę genetyczną,której rozwijaniu zapobiec już nie można.No i takie kosi,czyli te z zaćmą z chowu wsobnego trzeba karmić specjalną karmą i ziołami.
Jeżeli chcesz temu zapobiec,a żal Ci rozdzielania zwierząt i rozstania z kosiem to możesz go wykastrować.Więcej informacji masz tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj weterynarze:
[link widoczny dla zalogowanych]

adams785

Dzieki wszystkim za odpowiedzi. Nie wiedzialem o takim czyms. Dobrze ze do tej pory nawet nie mialy ochoty ani nigdy nie zaczynaly bawic sie w ten sposob hihi Mruga

) jeszcze raz dzieki wszystkim i pozdrawiam xD

Jadźka xD

może jeżeli zorganizujesz im parę atrakcji to zajmą się czym innym i przestaną z tymi prętami Mruga

Ewelina131

Ja też miałam problem z pręcikami, ale niedawno kupiłam wieelką klatkę i problema ni ma. Jakiej wymiary masz klatkę?