Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
bójka czy zabawa?

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Marta3003
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:06, 07 Lis 2012    Temat postu: bójka czy zabawa?

Witam Was wszystkich, pojawił się problem z moimi samcami. Maja ok 1,5 roku, wszystko było idealnie, ale od 3dni prowadzą ze sobą.. zapasy? Stają na tylnych łapach, przepychają się, aż któryś w końcu wykona wykop i drugi leci na koniec klatki -_- co dziwne, nie wydają przy tym żadnych dźwięków, tak jak przy niektórych sprzeczkach, które od razu interpretuję jako kłótnię. Koszatniczki w tym czasie nie reagują na nic, na otwieranie klatki, na smakołyki no na nic, nie da się ich rozdzielić, lgną do siebie i do tych swoich dziwnych przepychanek. Nikomu nic się nie stało, ale martwię się, bo nie wiem czy to coś groźnego:/ Po 4min zapasów, leżą koło siebie lub wtulone w siebie i odpoczywają. "Walki" te skończyły się ostatnio tym, że jeden tak walnął w drzwiczki klatki, że te otworzyły się i kosz wypadł na podłogę, na szczęście z najniższego piętra. Czy u samców to normalne? Aaa dodam jeszcze, że udało mi się jednego złapać podczas tych zapasów i zabrałam go z klatki, sądząc, że się uspokoją, to te zaczęły się szukać i piszczeć za sobą -_- nic z tego nie rozumiem, nigdy tak nie robiły, do teraz. Na Youtube znalazłam coś podobnego do tego co uprawiają moi "chłopcy"
http://www.youtube.com/watch?v=Gu2ahQCGGz4&feature=related

Proszę o opinię.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basiabo
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Śro 16:24, 07 Lis 2012    Temat postu:

Jak na mnie to zabawa. Nie jestem w tym po prawdzie obeznana, bo hoduję samice, ale i tak dla mnie to zabawa. Przy bójce leciałaby sierść i krew się lała. A co do rozdzielenia, to zaraz je połącz, bo później będziesz miała kłopoty! Obserwuj dalej, gdy zobaczysz coś niepokojącego to pisz...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez basiabo dnia Śro 16:25, 07 Lis 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta3003
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:04, 08 Lis 2012    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedź. Trochę sprostuję, ja nie rozdzieliłam ich na długo, bo na parę minut, sądząc, że chwilka rozłąki przyniesie oczekiwany spokój Jezyk ale myliłam się, bo one i tak wróciły do przepychanek. Dzisiaj były ponad godzinę na wybiegu, a w chwili obecnej znowu szarpią się i przewalają Jezyk chyba zwariowały Jezyk Dokładnie dzisiaj je przejrzałam, nie mają żadnych ran, ale mimo wszystko trochę mnie to martwi Zdziwiony

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
basiabo
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Cze 2012
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Czw 18:26, 08 Lis 2012    Temat postu:

Nie martw się, stres źle robi na życie i cerę. Na razie się bawią, gdy zacznie lecieć krew i wypadać sierść to wtedy możesz interweniować. I proszę Cię, nie stresuj się.Obserwuj je dokładnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasiulka01
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 23 Wrz 2011
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:55, 09 Lis 2012    Temat postu:

To zwykła zabawa moje koszatki też tak nie raz robią w sumie lubię na to patrzyć i obstawiam sobie w myślach która wygra to starcie. Po takiej zabawie czasem szły razem spać a czasem leżały osobno ale nie daleko siebie xD
W takie zabawy nie radzę ingerować bo to też jak by ustalanie hierarchii a jak je rozdzielisz wynik nie znany kto silniejszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta3003
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Paź 2011
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 13:29, 10 Lis 2012    Temat postu:

Dziękuję za odpowiedzi:)
Jestem już dużo spokojniejsza:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
shiano
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 13 Mar 2012
Posty: 74
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 3:50, 28 Gru 2012    Temat postu:

Moim zdaniem to jest coś w stylu ustalania terenu czyli mniej więcej hardcorowe ustawianie hierarchii.
Widziałem już ustalanie hierarchii ale nie widziałem żeby koszatniczki aż tak daleko latały. Ja bym tu radził jakieś zabezpieczenie terenu bo coś źle pójdzie jedna drugą mocniej rzuci i bum tamtej może się coś stać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM