DOMOWA APTECZKA

Szarlotka

Akcesoria:
Strzykawki jednorazowe do podania jedzenia na sile
Zakraplacz (do oczu - szklany) do podawania lekow, witamin i plynów
Gruby ręcznik frotte do przytrzymania zwierzaka

Wzmocnienie:
Vibovit Bobas (bezsmakowy, bez cukru - 1 paczuszka na poidelko 100ml)
Cebion krople

Zranienia:
Gaza jałowa - do opatrywania ran
Opatrunek w sprayu
Ostre małe nożyczki
Woda utleniona
Masc nagietkowa
Polseptol

RIVANOL w żelu

Biegunka:
Smecta - antybiegunkowe, wiąże toksyny, obniza skutecznosc lekow, zachowac 2 godziny odstepu
Węgiel aktywny - antybiegunkowe, wiąże toksyny, obniza skutecznosc lekow, zachowac 2 godziny odstepu
Gastrolit - do podania po biegunce, uzupełnia płyny i minerały
Pro biotic - flora bakteryjna na biegunki
Liście poziomek Zuzali
Liście jeżyn (uwaga na kolce)
Liście czarnej porzeczki

Zaparcia:
Olej parafinowy - 1ml do pyszczka (w skrajnych przypadkach: pól na poł z wodą około 3 ml - lewatywa, tylko po konsuktacji z lekarzem weterynarii!!)
zmielone i podane z olejem parafinowym nasiona dla gryzoni Herbal Pets
Nagietek
Babka lancetowata
Babka szerokolistna

Oczy:
sól fizjologiczna
napar ze świetlika ( UWAGA!! nie przemywamy oczu rumiankie, lepsza będzie zwykla przegotowana woda jeśli nic innego nie mamy)

Przeziebienie:
Vibowit dla juniorów (bezsmakowy, bez cukru - 1 paczuszka na poidelko 100ml)
Cebion krople
Rutinacea - pól tabletki dziennie do poidelka lub zakraplaczem, Uwaga zawiera cukier, stosowac tylko w razie potrzeby
Wapno z wit C, 1/4 tabletki do pidelka lub zakraplaczem
Kora wierzby Zuzali

Po kuracji antybiotykowej:
Lakcid
Gastrolit
Liście brzozy z Zuzali
Natka pietruszki

Stany niedoboru wapnia, zatrucie ciążowe (skurcze, paraliże, "padaczka"):

Calcium (wapno) w syropie bez cukru
2 razy dziennie 1ml do ustapienia objawów

Po zabiegach operacyjnych:
Vibowit, krople witaminowe Bogeny
Pokrzywa Zuzali
Krwawnik (tylko po konsultacji z lekarzem weterynarii)

Kłopoty z pęcherzem, zmniejszone wydalanie moczu:
Urosept, poł tabletki rozpuszcic w wodzie, podac zakraplaczem
Zioła (mielimy i mieszamy z wodą podajemy zakraplaczem lub strzykawką): mniszek lekarski, natka pietruszki, liście brzozy, liście poziomek

Co podac gdy koszatniczka nie przyjmuje plynów i pokarmów
Pokarm dla koszatniczek Prestige (bardzo kaloryczny, podajemy tylko w okresie rekonwalescencji !! ) pól na pól z Dako-Art, do tego dodajemy wg wskazań lekarza zioła lub gotową miesznkę dla koszatniczek Herbal Pets. Mielimy w młynku do kawy na pył, zalewamy wodą w stosunku ok. 1 łyżeczka proszku, 3 łyżeczki wody. Mieszamy dokładnie, podajemy strzykawką lub zakraplaczem. Koszatniczkę owijamy ręcznikiem, trzymamy poziomo, uwaga by nie zakrztusic zwierzęcia, podajemy około 5 ml na raz. Karmimy 8 razy dziennie, jesli zwierze jest bardzo oslabione, również w nocy.

Dominika9

[link widoczny dla zalogowanych]
Przekopiowałaś dokładnie to samo. Nie ma potrzeby kopiowania takich informacji i dlatego nie znalazłaś podobnego tematu na naszym forum. Jak jeszcze raz zobaczę coś takiego to dostaniesz ostrzeżenie za plagiat.

Aleksa

OMG to koszatniczce sie podaje smecte ?

Dominika9

Ja uważam ogólnie całą tą apteczkę za dziwną.
Jedyne co powinno podawać się samemu to tylko węgiel w razie biegunki czy zatrucia no i wszystko co naturalne.
Przypominam, że węgiel leczniczy reguluje i wiąże toksyny a inne leki mogą po prostu zatrzymywać biegunkę czyli to co złe zostaje w środku.

Wspomnę jeszczem, że Smectę podaje się dzieciom także przeciw wymiotom.

Aleksa

W ogóle na samym początku ( tylko an początku ) myslałam , ze to dla koszy . Potem ta smecta . Przecież to jest na biegunke. Wegiel owszem , ale ludzie tej jedza wegiel.
Woda utleniona ok . Małe nożyczki? Gaza jałowa?
przecież to ksozak pogryzie

Dziwne to

Ja w ogóle nie mam takiej koszowej apteczki przeciez wegiel mam , ale chronie Fibka aby nic mu nie było Mruga

Lepiej miec jakies ubezpieczenie na wypadek szkód , ale bez przesady ... Zdegustowany

Dominika9

No oczywiście, że gaza. A czym innym można opatrzeć ranę zanim nie dojedzie się do lekarza jak koszak krwawi? Jak koszakowi coś jest to raczej nie będzie miał ochoty na zabawę i gryzienie. Przecież nie przyłożysz koszakowi brudnej szmaty.

Co do tych nożyczek to faktycznie xD Dziwnie brzmi. Pewnie chodzi tu o cięcie gazy wedłg potrzeby.

sebasrs

Tak jak ci .Viva. napisała przecierz te rzeczy nie beda lezeć ciągle w klatce.

A tak na marginesie to poco kopiować coś z innego forum??? Przecież jak ktoś bedeze szukał to wklupie w google i juz mu sie to właśnie pojawi

Delf

A co do opatrunku w sprayu to jestem więcej niż pewna, że nie powinno się go używać na koszach... Przecież to może być dla nich toksyczne,a poza tym można go stosować tylko na obtarcia, a nie na rany...