Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Dlaczego nie parka?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Podstawy hodowli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 17:17, 31 Gru 2008    Temat postu: Dlaczego nie parka?

Ciągle powtarza się ten temat więc myślę, że dobrze by było coś o tym napisać.

Koszatniczki powinny mieć towarzystwo. Najlepiej jest kupować koszatniczkę tej samej płci co druga. Oto kilka powodów, dla których tak jest najlepiej, czyli...

PRZECIW

*
ciąża jest dla koszatniczki bardzo wyniszczająca (tak samo jak i dla człowieka) więc z każdą następną ciążą zwiększa się ryzyko śmierci matki a także młodych (ale równie dobrze matka może umrzeć przy pierwszym porodzie)

* zdarzają się przypadki gdy samica rodzi więcej młodych niż przeciętnie, nawet do 13 (!) przy czym nie wszystkie młode muszą przeżyć (a taki martwy maluszek nie jest miłym widokiem)


* im więcej młodych lub im słabsza matka tym większe szanse na to że matka po prostu nie da rady wszystkich wykarmić (zdarzają się przypadki, że matka zagryza któreś z młodych w obawie, że nie uda się jej wykarmić tylu małych i wszystkie będą głodne)

* w przypadku śmierci samicy należy ratować małe (zostawienie ich na pewną śmierć głodową byłoby okrutne, nikogo nie podejrzewam o takie zachowanie) Pipetą należy podać mieszankę herbaty rumiankowej i mleka skondensowanego w stosunku 2:1 po czym każdemu masować brzuszek i tak co 3 godziny (w nocy też)

* tuż po porodzie należy jak najszybciej oddzielić samczyka od samiczki i młodych żeby zapobiec ewentualnego kolejnego zapłodnienia, ponieważ kolejna ciąża tuż po poprzedniej jest wyjątkowo niebezpieczna. Żeby je oddzielić trzeba samczykowi kupić dużą klatkę (oczywiście im większa tym lepsza)


* optymistyczną wersją jest to że wszystko pójdzie ok. Klatka samczyka ma być tak duża, ponieważ po upływie 6 tyg. od porodu oddzielamy małe samczyki od samiczek, chłopców do tatusia, dziewczynki do mamusi

* ostatnia sprawa: ważne jest żeby nie oddawać koszy do zoologicznego, to dla nich męczarnie. W zoologach są papugi a jak wiadomo to właśnie ptaki są naturalnymi wrogami koszy na wolności, instynkt koszatniczek każe im w ich obecności cały czas czuwać więc kosze są w ciągłym stresie. Do tego nie wiadomo kiedy i czy w ogóle ktoś je kupi. Kiedy decydujemy się na parkę musimy wiedzieć gdzie oddać kosze w dobre ręce.

ZA:

* maluszki są naprawdę śliczne i mało kto nie chciał by popatrzeć na żywo na takie słodziaczki

Więc podsumowując... Czy naprawdę warto kupować parkę tylko po to żeby popatrzeć na te cudowne pyszczki? Czy warto narażać kosze na takie ryzyko tylko przez własne zachcianki?

Jeżeli już macie parkę to są takie opcje:

* wykastrować samca (nie jest to zabieg pozbawiony ryzyka, podczas zabiegu stosowana jest narkoza wziewna, ale jeżeli wet będzie dobry to nie ma powodu do obaw)
* oddać samczyka albo samiczkę w dobre ręce a pozostałemu koszowi dokupić towarzysza tej samej płci
* rozdzielić kosze do dwóch dużych klatek i dokupić jeszcze samczyka i samiczkę
To ostatnie to troszkę bez sensu ale jest też taka możliwość Mruga

I UWAGA!
Przy zakupie koszatniczki nie należy do końca wierzyć sprzedwacom w sklepach zoologicznych i samemu sprawdzić płeć (jak rozpoznać płeć - TUTAJ) przed kupieniem, ponieważ bardzo często zdarzają się ciąże z powodu takiej pomyłki.

Artykuł stworzony troszkę na podobieństwo artykułu "Dlaczego nie jedna?" napisanego przez Petardę, bo uznałam, że w ten sposób najłatwiej będzie przekazać wszystko.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Pon 20:40, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksa
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:08, 31 Gru 2008    Temat postu:

Mądry artykuł Julka ;]Mało kto chciałby nadawać kosiom tyle strachu i nerwów.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Aleksa dnia Śro 21:09, 31 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Daniel
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 11:19, 01 Sty 2009    Temat postu:

I tak kiedyś koszatniczka umrze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:23, 01 Sty 2009    Temat postu:

Ja mam parke już niecały rok i samica nie była w ciaży...
Trzymam je w jednej klatce... Blue_Light_Colorz_PDT_19
Może poprostu się nie dobrali...Jezyk

Dominika9


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:40, 01 Sty 2009    Temat postu:

Daniel, ja mam ochotę normalnie Cię... nie dokończę. A jakbyś ty miał umrzeć? Wolałbyś teraz czy później? Po co oszczędzać Ci bólu? Przecież kiedyś i tak umrzesz. Z tego co czytam wogóle nie kochasz tych zwierząt i nie zasługujesz na nie Aż się płakać chce jak się słyszy, że ktoś tak przedmiotowo traktuje żywe stworzenia. To nie zabawki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksa
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:52, 01 Sty 2009    Temat postu:

Ja sie zaraz popłacze przez tego Daniela. On w ogóle nie ma odpowiedzialności! I tak keidyś umrze nie no...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wojo100
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 16 Lis 2008
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 17:35, 02 Sty 2009    Temat postu:

spoko artykulik tak zeby niebylo 10/10 Wesoly Wesoly Jezyk czekam az w zoologicznym beda kosze to wtedy kupie Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petarda
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:04, 04 Sty 2009    Temat postu:

No, no Julka... Ja też myślałam o wstawieniu takiego artykułu, ale pewnie bym napisała coś identycznego jak na Degu Serwisie i się wstrzymałam.
Naprawdę dobry artykuł. Przyklejam :-D


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:48, 04 Sty 2009    Temat postu:

Miło mi Wesoly Napisałam to pod wpływem szoku jaki doznałam gdy czytałam wypowiedzi niektórych... Mruga Ale Twoje artykuły są nie do pobicia Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksa
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:57, 04 Sty 2009    Temat postu:

O co chodzi z tym , że "Przyklejam" ?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petarda
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:47, 04 Sty 2009    Temat postu:

Cytat z http://www.koszatka.fora.pl/faq.php#26 :
"Czym są Tematy Przyklejone?
Tematy Przyklejone pojawiają się pod ogłoszeniami w przeglądzie for i tylko na pierwszej jego stronie. Najczęściej są dosyć ważne, więc w miarę możliwości powinieneś je czytać. Podobnie jak z ogłoszeniami, administrator decyduje jakie uprawnienia są konieczne do pisania tematów przyklejonych na każdym forum."
Krócej mówiąc są to ważne, wyodrębnione tematy. ;-)
Cytat:
Ale Twoje artykuły są nie do pobicia Wesoly

Oj, tam, po prostu zbieram informacje i układam je w tekst, nic nadzwyczajnego...

Cytat:
Petarda, jeżeli coś się Twoim zdaniem nie zgadza albo wypadałoby coś dodać to popraw

Co ja bym poprawiła? Ogólnie artykuł jest ok, ale mogłabyś dodać, że zamiast koziego mleka można kosiaczkom podać mieszankę herbaty rumiankowej i mleka skondensowanego w stosunku 2:1. I dopisać, że przy kastracji kosza musi zostać użyta narkoza wziewna, bo to bardzo ważne, oraz, że nie należy tak do końca wierzyć sprzedawcom w zoologu i samemu sprawdzić płeć koszy przy zakupie, bardzo często zdarzają się ciąże z powodu takiej pomyłki...
Jak ci się będzie chciało to możesz to dopisać, ale właściwie i bez tego artykuł jest dość wyczerpujący ;-)
Aaa, i usuń to na końcu: "(Petarda, jeżeli coś się Twoim zdaniem nie zgadza albo wypadałoby coś dodać to popraw Mruga)" :-D Hehe

Tak się zastanawiam, chyba nagryzmolę coś o ciąży... ;-)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 23:35, 27 Sty 2009    Temat postu:

Super artykuł...
Ja nie jestem za rozmnażaniem koszy... Wiem sama mam parkę ale to przez sprzedawce w zoologicznym... Powiedział ze należy trzymać parkę bo mogą sie gryźć i bić...!!!
Ale nie mozemy na to patrzeć w ten sposób...
Przeciesz każde stworzenie przeżywa poród prawie tak samo i gdybyśmy mowili że matka może umrzeć przy porodzie itp. to wymrą wszystkie stworzenia na ziemi... Razem z ludźmi...!!!
Zastanawiam się tak czy naprawdę warto tak nalegać na to żeby nie rozmarzać koszy...
Kosze powinny być rozmnażane alle tylko przez doświadczonych hodowców.... Inaczej poprostu te śliczne stworzenia by wymarły....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:04, 28 Sty 2009    Temat postu:

To narazie nam nie grozi.
Porównanie do człowieka to niezbyt dobry przykład, ponieważ dziecko u ludzi zostaje z rodzicami bardzo długo a jak już dorośnie to może samo się sobą zająć.
Kosza oddziela się jak tylko przestaje pić mleko matki i trzeba zwrócić uwagę na to, że nigdy nie będzie w pełni samodzielny, jest zdany na łaskę lub niełaskę człowieka więc jest w zupełnie innej sytuacji niż człowiek.
Nie propoagujemy rozmanażania koszatniczek, ponieważ rozmnażają się bardzo szybko (w końcu są mniejsze) i często.
W Chinach przecież istnieje ograniczenie, tylko jedno dziecko na małżeństwo a jak mają kolejne muszą zapłacić karę, ponieważ wyginięcie im nie grozi, jest ich za dużo Mruga Tak samo jest z koszami, jest mnóstwo samotnych i zaniedbanych koszy w sklepach zoologicznych, są prawie w każdym a niektóre spędzają ta całe swoje życie. To właśnie główny powód dlaczego tak trąbimy żeby nie rozmnażać.
Inna kwestia, że kilka ciąż pod rząd (bo jak już ktoś rozmnaża to na całego ) może koszatniczkę zabić, z każdą następną ciążą zwiększa się ryzyko śmierci mamusi lub/i małych.
Zwróć uwagę, że u ludzi jest tak samo, wiele par nie decyduje się na 3 dziecko, ponieważ lekarze ostrzegają, że kolejna ciąza mogłaby się źle skończyć.
Kosze naturalnie żyją w Chile i nie jest to nawet gatunek objęty ochroną, więc nie trzeba go odnawiać.
Co do tego porównania jeszcze... Ludzie kiedy decydują się na dziecko to myślą o przyszłości, czy dadzą radę do końca je wychować, zapewnić dobry dom (przynajmniej w większości przypadków tak jest xP) a nawet jeśli nie to już jak kobieta jest w ciązy to się nad tym zastanawiają a jak się dziecko urodzi to nie jest oddawane do sklepu (w większosci przypadków xD)
U koszatniczek trzeba oddać je do sklepu lub gdzieś indziej a gdy samiec zapładnia samiczkę to nie myśli co będzie potem to jest jego instynkt i tyle.
To człowiek musi pomyśleć zanim się zdecyduje, musi być takim drugim rodzicem, zapewnić im wszystko czego potrzebują a na koniec oddać w dobre ręce. Niestety wiele osób absolutnie nie poczuwa się do odpowiedzialności i dlatego ten nasz świat tak wygląda...

Omg xD Co to mi z tego wyszło xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:30, 28 Sty 2009    Temat postu:

Nie porownuje do czlowieka... Czlowiek sie duzo powlniej rozwija niz zwierze niektore zwierzeta po porodzie umieją chodzic kosze tez po krotkim czasie zaczynaja to robic... Czlowiek zeby nauczyl sie chodzic potrzeboje około roku...
Alle mozna porownac kosze do chomika... To podobne stworzenie...

No czasami tak sie zdarza lecz przeciesz nikt nie chce oddawac koszy do zoologicznego!!!!!

Przeciez to tez nie dotyczy sie tylko koszy ze matka moze umrzec po porodzie....

No tak tutaj masz racje... Alle jest wiele rodzin ktore maja po 4,5 a nawet 6dzieci.... i zyja wydaje mi sie ze to zależy od organizmu...

No tak dzieci nie sprzedajemy i chyba sie powtarzam ze nikt nie chce oddac koszy do zoologa!!!!


Ja nie jestem za rozmnażaniem koszy ale gdy ktos jest swiadomy tego i zna sie na koszach wie chego chca i czego potrzebuja to niech to robi jest to sliczne zwierze...

Kosze w sklepach kosztuja okolo 50zl... a chomiki 3zl... wiec jest jakas roznica miedzy nimi... i zalezy to chyba od tego jak latwo je rozmnoyzc...

Pss.... Przepraszam za bledy... ale narazie nie mam polskiej klawiatury i nie wchodza polskie znaki...!!!

Co ma jedno do drugiego? Możesz pisać bez polskich znaków i też bez błędów ortograficznych
Dominika9


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:05, 28 Sty 2009    Temat postu:

Dobra, ale trzeba wziąć pod uwagę, że koszatniczki a chomiki to znów kiepskie porównanie, pozornie są podobne ale jakby tak dokładnie przeanalizować...
Z chomikami można zrobić wszystko, można je wozić samochodem, zanieść do koleżanki a im to zwisa, wszystko im jedno u kogo i gdzie są, można nawet zmieniać im właścicieli a one szczególnie nie odczują różnicy, ważne żeby miały jedzenie, picie i spokój.
Za to koszatniczkek nie weźmiesz do kolezanki, bo będzie to dla nich wielki stres, zmiana miejsca, różne inne dźwięki, inny zapach itp. a zmiana właściciela to dla nich masakra. Koszatniczki nie są takie głupiutkie jak chomiki i to też inaczej wygląda.
A co do tego "nikt nie chce oddać koszy do zoologa" to coś mi się nie wydaje... wiele osób oddaje, bo gdyby ludzie nie oddawali to by koszy tam nie było.
Co do ceny... koszatniczki też łatwo rozmnozyć ale są mniej znane (chomiki są w Polsce od jakichś 30 lat za to koszatniczki dopiero od 15) i przede wszystkim dłużej żyją i myślę, że to dlatego jest taka różnica w cenie.
Moim zdaniem jak ktoś się zna to nie chce ich rozmnażać, bo wie, że to bez sensu.
Wiele rodzi się koszy przez czyjąś pomyłkę i to właśnie tacy niedoświadczeni hodowcy oddają kosie do zoologa więc po co jeszcze rozmnażać je świadomie?
Gdy byłam we Wrocławskim zoo ze dwa lata temu było tam z 30 koszatniczek, które napewno rozmnażały się między sobą po czym tajemniczo wszystkie zniknęły.
Jak widać kosze rozmnażają się wystarczająco szybko żeby robić za karmę dla innych zwierząt


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:07, 28 Sty 2009    Temat postu:

Ok... może chomikowi wszystko jedno co się dzieje wokół niego...
Alle mówimy o rozmnażaniu koszy....

No oj chyba to nie od popularności zależy ich cena... Alle od rozmnażania się... Sama mówiłaś że kosza po którymś z kolei porodzie umiera... Za to chomik może mieć wiele razy młode i będzie żył ( przed koszatniczkami miałam 2 chomiki więc coś o tym wiem..)

Własnie!!!!! Tylko ci którzy nie są świadomi tego co robią oddają kosze do zoologa... Ci którzy wiedzą na czym stoją znajdom im poprzez neta nowy dom...!!!!...

Hmm to troche dziwne co mowisz z tym zoo.... może i tak było ale koszatniczki mogły być wysterylizowane... I mogli poprostu je gdzieś wywieść... Więc niekoniecznie miały służyć za pokarm....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:35, 28 Sty 2009    Temat postu:

Sama podałaś taki przykład więc do tego się odwołuję.
I uważasz, że jak przez neta to wszystko ok? I tak nigdy nie masz pewności, że to będzie dobry dom, co innego jak oddajesz do znajomych.
Nie mówiłam, że zależy od popularności tylko od długości życia (chomik 2- 3 lata, kosz 5-
Niestety tych nieświadomych jest mnóstwo więc nie potrzeba jeszcze nam rozmnażania przez świadomych.
W zoo wysterylizowane? Jakieś 15 koszy razy koszt sterylizacji... to niemożliwe.
A jak dali na karmę to jeszcze zaoszczędzili. Niestety nawet w zoo widać przejawy okrucieństwa wyrządzanego ze względu na pieniądze.
Jeszcze zadam dziwne pytanie... Po co aż 5 wykrzykników pod rząd? xP


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:01, 28 Sty 2009    Temat postu:

No e nie każdy ma tylu znajomych żeby ciągle oddawać kosze...
No alle zdarzają się też porządni ludzie w necie...

Od długości życia?? eh to jakiś bez sens.... niebyło by aż takiej wielkiej różnicy w cenie... (chociaż nie wiem..)(możliwe)

No wiesz!!! Wesoly Wszystko jest możliwe... porządne zoo i będą płacić...!!Jezyk

Po co 5 wykrzyknikow..? - bo jak już mowiłam to kosz przeżywa poród tak jak inne zwierzęta... I nie powinnyśmy aż tak nalegać...

Czemuu...
Czemu nie nalegają żeby nie rozmnażać chomików(lub innych zwierząt) tak jak nalegają żeby nie rozmnażać koszy?????
Tego nie kumam...!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:06, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dopiero co w poprzednim poście napisałaś, że kosze po kilku ciążach mogą umrzeć a chomiki nie są aż tak wrażliwe więc może dlatego tak nalegają.
No właśnie, nie każdy ma tylu znajomych żeby ciągle kosze oddawać to po co ciągle rozmnażać?
Przecież to ogromny wysiłek dla koszy.
Chomików się nie czepiają, bo jak już mówiłam im wszystko jedno, można nawet mieć 5 chomików w jednej klatce i będzie ok, mogą być w zoologicznym i im to zwisa a co do koszatniczek to one pod tym względem są jak psy czy inne takie zwierzęta, wymagają więcej opieki, więcej miejsca i więcej czasu żeby im poświęcić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
.Viva.
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 671
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jastrzębie Zdrój
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:03, 29 Sty 2009    Temat postu:

Dominika9 sama mówiłaś żeby wyjaśniać sobie pewne sprawy na PW.
Petarda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
xXxAciuniaxXx
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 11:34, 29 Sty 2009    Temat postu:

Noo... ok!!!! teraz już kumam o co to wszystko...Jezyk
Thx za wyjaśnienie... Jezyk
I Sorry... Jezyk

Hmmm troche to dziwne z tymi chomikami... Bo ja miała dwa chomiki (parkę) i mój kolega też miał jednego chomika i pewnego dnia przyniósł go do mnie.. I gdy włożyliśmy je do jednego pudełka to dwie samiczki zaczeły się bić

Petarda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nusia94
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:48, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ja pytałam w zologicznym przed kupieniem koszatniczek...Czy lepiej mieć parke czy nie....No i baba odpowiedziała że parke bo więcej się zarobi.. O rany...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Delf
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:09, 01 Lip 2009    Temat postu:

Ciekawe nie materialistyczne podejście miała pani...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kacpib
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Lip 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z kątowni xD
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 15:12, 24 Lip 2009    Temat postu:

miałem kiedyś tylko jednego samca i faktycznie był nieszczęśliwy. świetny artykuł

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maker_grenadier
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Poznań
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:54, 12 Sie 2009    Temat postu:

Gdy miałem trzy kosze to strasznie się gryzły.
Mój jeden już oswojony i najbardziej biedny(pod względem zdrowia), zdziczał przez tych dwóch.
Później w nocy, ci dwaj zagryźli na śmierć tego najbiedniejszego na śmierć.
Wcale się nie oswoili. . .
Zostali dwaj. . .
Kilka tygodni później. . .
Pobili i pogryźli się.
Najsilniejszy oczywiście został a jego braciszek(szczerze mówiąc) zdechł.
I został tylko jeden. I najlepiej teraz mi się właśnie oswaja jednego.
Bo jak jest ich więcej ze sobą to coraz bardziej dziczeją a nie oswajają się.
Tak w, każdym razie było z moimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lili97
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 603
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:54, 29 Paź 2009    Temat postu:

u mnie byl problem bo w zoologicznym powiedzial "dziewczynka" potem ciocia c o6 koszy miala "chlopczyk" na stronie pisalo "dziewczynka" i to wkoncu lili jest a Nemowi( bo tak mial sie nazywac gdy Lili byla chlopczykiem) mialam kupic kolege .! koszmar i byly by mlode a ja nie mialabym pojecia ze mam parkee .! Wstyd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cherry Bomb
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 21 Wrz 2011
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:30, 23 Wrz 2011    Temat postu:

A mnie w artykule rozdrażniło Oddać albo jego albo ją,no kurde wiecie co piszecie? Mam oddać członka swojej rodziny? Kundzie mam prawie 2 lata i miałabym ją oddać? Wy byście tak zrobili? Kupilibyście samca dla samiczki poczytalibyście że to niebezpieczne czy coś oddalibyście? Nie czujecie po kupnie więzi? To kosie się wybiera czyli pasuje nam ona jak ją potem oddać można to chore!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agne8190
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:20, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Poczytaj tematy WSZYSTKIE. Można je odseperować od siebie i nie skazywać się na ich stratę.

I znów nie słuchasz mojej prośby. Proszę się dostosować bo to nic trudnego Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agne8190 dnia Pią 20:21, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Podstawy hodowli Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM