Glany...

Ewelina131 · Wysłany: Śro 20:41, 17 Mar 2010 Temat postu: Glany...

Nosicie glany, jak tak, to dlaczego i jakiej firmy?
Ja noszę, z czerwonymi sznurówkami, ale to nic nie oznacza.
Słucham swojej muzy.
Ja noszę, bo dostałam od kuzynki. Jestem jedyna w mojej szkole, i chłopaki się mnie boją xD Dziewczyny zawsze mnie proszą o pomoc, jak chłopaki je zaczepiają - pomaga!
I noszę Steel'e, są fajne i wygodne, polecam!

Aleksa · Wysłany: Śro 22:22, 17 Mar 2010 Temat postu:

Mnie osobiście podobają się glany , jednak nie nosze .

Agulinka · Wysłany: Śro 22:38, 17 Mar 2010 Temat postu:

mi się nie podobają, nie mój styl, jednak nic do ,,glanowców'' nie mam

Piter · Wysłany: Pią 10:58, 19 Mar 2010 Temat postu:

Proszę nie obraź się ale glany według mnie są...obrzydliwe...

Karola97 · Wysłany: Nie 16:20, 21 Mar 2010 Temat postu:

Mi też glany się nie podobają... ale każdy ma inny gust Mruga

Lili97 · Wysłany: Nie 17:08, 21 Mar 2010 Temat postu:

Ja tego nie noszę ,wolę tradycyjne kozaczki na obcasie lub koturnie lub adiki [adidasy] xD
Mój kolega nosi glany to ledwo nogę od ziemi podnosi xD

Ewelina131 · Wysłany: Nie 19:54, 21 Mar 2010 Temat postu:

? "Ledwo od ziemi nogę podnosi"? To ile on waży? Chyba, że nie ma siły.
Jak dla mnie, to glany są leciutkie. Fajnie się w nich biega.

Lili97 · Wysłany: Nie 20:48, 21 Mar 2010 Temat postu:

A weź to jest takie dziwne

Mi się i tak nie będą podobać... ; p

Huana

Ja mam swoje czarne Steel'a 15- dziurkowe... W zasadzie w ogóle nie czułam ich ciężaru, dopóki nie wyszłam raz w normalnych kozakach - niezapomniane uczucie. Pierwszy krok i gleba na chodniku, bo ślisko było, a wrażenie jakby się szło na boso

.

Ewelina131

Dokładnie ; P

Dominika9

Glany to zdecydowanie nie mój styl Mruga

Wolę kozaczki na obcasie, obsacy... jeszcze trochę obcasów

Glany zwyczajnie nie wyglądają kobieco. Taka moja ocena Wesoly

Ewelina131

To właśnie o to chodzi, żeby nie wyglądały zbyt kobieco. Ale gwarantuję Ci, że jeśli założyłabyś glany i przeszła w nich kawałek po bynajmniej śniegu, już nigdy nie chciałabyś ich zdjąć Wesoly

Dominika9

Zdaję sobie z tego sprawę, że o taki efekt chodzi, ale wydaje mi się, że później z wiekiem już zwyczajnie nie wypada Mruga

Haha, no kto wie, może na Syberię bym założyła.. Jezyk

Póki co zdecydowanie wolę moje niezawodne "ślizgacze" na obcasie Mruga

Może i się przewracam, ale za to jak kobieco!

Huana

A ja twierdzę, że glany dodają seksapilu... I odzwierciedlają trochę osobowość

. W dodatku wieczorem mogę spokojnie wyjść i wiem, że żaden dresiarz mi nie podskoczy

.

Ewelina131

No ja też. Mam daleko do szkoły i jak idę, to jest trochę ciemno, a musze przejść kawałek taki "zamieszkany" przez żuli itp. to trochę mi dodają odwagi. Wesoly

Dominika9

Odwaga jest w Was dziewczyny, nie w butach Mruga

A skąd takie wnioski? Seksapilu dodają szpilki, glany wyglądają topornie, więc to się trochę wyklucza Jezyk

Ale to tylko moje zdanie, osobiście bym ich nie założyła, ale u kogoś mi nie przeszkadzają.
Huana, a jakaż to osobowość?

Huana

No...........

Chodzi mi o to, że wiadomo, że np. dziewczyna idąca w glanach wygląda może nie tyle co groźnie, bo to nie odpowiednie słowo. Może to tylko takie moje skojarzenia, ale płeć żeńska w glanach raczej nie są z tych "AjM e PlaSt!K iTs FaNtAStic" xD. Glany dają taki pazzuuur! Mruga

Dominika9

Haha, a jak nie noszę glanów to jestem "słiiit" - słodka idiotka?

Może i pazur jest, ale nie wiem czego facet boi się bardziej - glanów czy szpilek xd Tu mogłabym podyskutować.. ;>

Huana

Ależ oczywiście że nie

.

W sensie no wiesz Dominika o co chodzi, tylko każesz mi to wytłumaczyć

.

Powiedzmy tak...

Różowe idiotki nie noszą glanów

. Tzn. Przynajmniej zazwyczaj nie noszą...

Dominika9

Chyba, że różowe

Może i wiem, ale pytam Ciebie, bo jestem ciekawa jak Ty to widzisz, swoje zdanie już znam Jezyk

A ja tylko próbuję powiedzieć, że pozory mylą i po glanach nie poznasz jaki ktoś jest, a jaki nie jest. Jako ciekawy przykład mogę podać siebie. Z pozoru wydaję się być zupełnie normalna i zdrowa na umyśle, ale tak na serio jestem porządnie szurnięta XD I wcale nie jestem pewna czy chociaż w dobrą stronę Wesoly

Huana

Uwierz mi ja też jestem... nawet trudno mi użyć słowa szurnięta użyłabym innego, ale czytałam regulamin i było coś tam na temat przeklinania

.

A żeby nie był offtopic dodam, że glany mają jedną wadę: na początku nieźle obcierają.

Filipek

Ja nie lubię glanów, ale też nic do nich nie mam. Zgadzam się z obojgiem stron. Dają niezły pazur ale nie dodają zbyt wiele kobiecości. Chociaż może jakiś typ faceta lubi takie dziewczyny. Hyhy

Dominika9

Tak, dokładnie ten sam typ: w glanach Mruga

Aleksa

Kiedyś pisałam, że mi się podobają i ich nie nosze.
Niedawno stałam się posiadaczka glanów 10-cio dziurkowych firmy Bochm But.

A propos obcierania, to muszę dodać, że moje glany nie obtarły mnie w ogóle.
Jakby od początku były przeznaczone tylko i wyłącznie dla mnie... Wesoly

Huana

Wiesz... Moja na początku też mnie w ogóle nie obtarły, a potem się zaczęło

.

Ewelina131

Jak każde nowe buty. Muszą się "wychodzić".

Aleksa

Mam je już dość długo, z jakieś 3 miesiące i nic. Mruga

Ewelina131

Można powiedzieć, że się nad Tobą zlitowały, bo moje straasznie mnie obcierały. Wesoly

Aimmia

Ja co prawda glanów nie noszę, ale jest to spowodowanie nie niechęcią do nich, ale tym, że ich nie mam. Jeszcze Wesoly

Zamierzam kupić w niedługim czasie. Bardzo mi się podobają, tym bardziej, że do mojego charakteru, nie mówiąc już o minie pt. "Nie podchodź, bo zabiję!", pasują idealnie. I zresztą, na sam widok osoby w glanach potrafię się uśmiechnąć, a właściciela w pewien sposób polubić Wesoly

A co do obcierania: może i tak jest, ale się nie boję. Czego to moje nogi już nie zniosły... Trzeba się poświęcić dla sprawy. Wesoly

Ewelina131

Taak, poświęcić się. Opłaca się jak najbardziej Wesoly