Witam!! ( 6 maluszków! ) ;)

Undefeated

Witam wszystkich!
Wczoraj ( dnia 7 lipca 2010r. ) urodziło się u mnie sześć maluchów...
To mój "pierwszy raz" ale dużo czytałam i jestem pewna wszystkiego co robię Kwadratowy

. Niedługo ( gdy już podrosną ) byłabym wdzięczna gdybyście pomogli mi rozpoznać płeć koszy...

A i mam jeszcze jedno pytanko...

Moja kosza jest bardzo wyczerpana po porodzie i w ogóle nie zauważam żeby cokolwiek piła...

za to dużo je przewala oczami

nic jej nie będzie...?

Z góry dziękuję za odpowiedzi!!! Padam

Agulinka

Witaj

na pewno pije możliwe że Ty tego nie widzisz, niech je Wesoly

musi zregenerować siły po porodzie i w końcu ma 6 maluchów do wykarmienia.Daj jej poidło bliżej gniazda, czy masz samca razem z samicą w jednej klatce , czy kupiłaś samiczkę już w ciąży??

Undefeated

Zaszła w ciążę z koszką mojej koleżanki Mruga

może racja że nie zauważyłam ja pije... Mam taką nadzieję Wesoly

Agulinka

Specjalnie rozmnażasz kosze? zdajesz sobie sprawę jak ciężki jest dla nich poród, i że może skończyć się śmiercią matki albo młodych?Co masz zamiar zrobić z młodymi? i przede wszystkim czym je karmisz i jakiej wielkości masz klatkę??

Undefeated

Wszystkiego co robię jestem pewna. Małe mają dobre warunki. Wszystko wcześniej przemyślałam! Ale dziękuję, że próbowałaś mi pomóc... Wesoly

PS Wiem, że to stosunkowo niebezpieczne i wiem jak ciężki jest poród. Zanim to się stało dużo czytałam i zdążyłam wszystko przygotować...

Agulinka

Nie masz wpływu na to jak przebiegnie poród, a może jest coś co powinnaś zmienić? nie odpowiedziałaś mi na pytanie czym je karmisz?, to że dużo czytałaś nie ochroni matki przed śmiercią wywołaną zbyt dużą ilością porodów, co masz zamiar zrobić z młodymi? wiesz że po 6 tyg musisz je rozdzielić względem płci?

Undefeated

Wiem

I wiem też, że moje 'czytanie' nie uchroniłoby jej od śmierci. Jadają karmę Vitapol. Mówią, że jest zła jednakże gdy daje inne karmy miska stoi pełna, a gdy wsypię Vitapol jest 'opróżniana' dość szybko xD ( W ogóle to małe piją wciąż mleko od matki ) A to jej pierwszy i prawdopodobnie ostatni poród.

Agulinka

Miska jest opróżniana bo nic innego w niej nie ma! a co z sianem ziołami, topinamburem i innymi przysmakami??
Dużo czytasz a nie wyczytałaś że koszatniczki to herbiwory i ich głównym składnikiem pokarmu jest właśnie siano, także się nie dziw że VITAPOL znika z miski skoro nic innego w niej nie ma!
Jakie karmy im podawałaś???

Undefeated

Vitapol i MEGAN a do siana mają stały dostęp! Poprostu myślałam, że pytasz o karme. Mają też dużo ziaren dyni i słonecznika więc nie masz prawa mówcić, że nic innego nie dostają! Ma także wapienko i codziennie daję im świeżej trawki...

Ewelina131

Od razu karmę zmień! Te co masz, to są najgorsze karmy!

Undefeated

A mam pytanko... Jaka karma najlepsza i gdzie ją mogę dostać...? Wesoly

Agulinka

Możesz sobie poczytać w dziale dieta,a kupisz ją w sklepie zoologicznym to chyba logiczne nie??, a słonecznik jest zbyt tłusty by go podawać!!

Undefeated

Właśnie u mnie w zoologicznym sprzedają raczej megan i vitapol innych nie widzę, że tak to ujmę.
A jeszcze... Mogłabyś być trochę milsza... ;\

Agulinka

Możesz zamawiać w jakimś sklepie internetowym, wcale nie jestem nie miła tylko jakoś próbuje Ci uświadomić że powinnaś wiele rzeczy zmienić jeżeli chcesz dobra dla koszy, nie patrz że nie chcą jeść dobrej karmy, jak zgłodnieją to zjedzą, a jak już tak bardzo lubią Vitapol to możesz go mieszać z lepszą karmą ja np. tak robię.Ps możesz zapytać też sprzedawcy czy mógłby Ci sprowadzić jakąś karmę np. Degu Nature

gosia

Tu masz link do działu dieta:
http://www.koszatka.fora.pl/dieta,6/dieta-koszy,596.html
[link widoczny dla zalogowanych] --> ten sklep jest dobry, niedługo będę tam zamawiać. Wesoly

Undefeated

Teraz lepiej Mruga

xD Pytałam dziś i u mnie mają dostępne tylko vitapol i megan... Chyba wybiorę się do reala... Wesoly

gosia

Możesz poprosić obsługę zoologa, żeby sprowadzili dla ciebie jakąś karmę, może się zgodzą.

Undefeated

Spróbuję

A jak nie to zostaje promenada real albo jakiś inny większy sklep xD Wesoly

emcusia

masz to szczęście że mieszkasz w Warszawie - dlaczego nie pójdziesz do Kakadu albo Aligatora?? Tam mają bardzo dobre karmy dla koszatniczek, a nawet jeśli nie mają to mogą zamówić jeśli ładnie poprosisz. Megan (i Animals) to największe ścierwo dla koszy. Vitapol od biedy ale nie dla matki karmiącej, jest konieczne wapienko - zwykłe a nie owocowe, czy z popcornem albo sepia dla ptaków. Koniecznie siano i zioła, mogą być świeże mlecze (ale nie za dużo bo działają moczopędnie) i trawa, ale zbierane z dala od ulic a o to w W-wie akurat trudno...