Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
proszę o odpowiedź

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Ciąża i wychowywanie młodych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 14:17, 27 Sty 2011    Temat postu: proszę o odpowiedź

dzień dobry ,

mam parkę koszatniczek GOFER i SZYSZKA ,

w sierpniu po raz pierwszy mieliśmy małe 4 szt Szyszka bardzo ładnie się nimi zajmowała karmiła itd ,

cztery dni temu Szyszka urodziła kolejne maluchy 5 szt ,wszystko było ok

na drugi dzień zaczęła je szarpać ,nosić z góry na dół po klatce 3 piętrowej

zagryzała je poprostu , udało nam się z córką urotawować 3 malce

Opiekuje się nimi ojciec Gofer ,grzeje je myje ,

my karmimy co 4 godziny . Samica jest oddzielona na górnym piętrze klatki . Nie wiem co się stało , dlaczego tak zrobiła ? i co dalej ?

pozdrawiam i proszę o jakąś odpowiedź. Padam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domin839
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Pyrzyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 15:33, 27 Sty 2011    Temat postu:

Oddziel samce od samic! Czy ty jesteś niepoważna?! Samiec z samicą w jednej klatce?! Samice mogła umrzeć podczas porodu, ciąża dla koszy to wielkie cierpienie!! Co 4h? Częściej je musisz karmić. Oddziel dorosłego samca od samicy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:06, 27 Sty 2011    Temat postu:

nie rozumiem co Pan do mnie napisał ....

jakie samice ? jakie samce ?Wesoly

małe są z ojcem

matka osobno ,siedzi sama !

przy porodzie również była sama !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina131
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:12, 27 Sty 2011    Temat postu:

A czy Pan/i wie, że nie wolno rozmnażać koszatniczek niedoświadczonym hodowcom?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WanteD474
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:13, 27 Sty 2011    Temat postu:

domin839 chodzi chyba o to aby oddzielić młode te samce od samic chyba Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:41, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ewelina131 napisał:
A czy Pan/i wie, że nie wolno rozmnażać koszatniczek niedoświadczonym hodowcom?



czy to niezgodne z prawem?
Hyhy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domin839
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Pyrzyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:50, 27 Sty 2011    Temat postu:

Po co brałaś samca i samice, wiesz że nie wolno mieć parki?! Dziwie się że samica jeszcze żyje! I co zrobisz z młodymi? Masz zamiar jeszcze je rozmnażać?! Mało koszy idzie na karmę dla wężów?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WanteD474
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 09 Kwi 2010
Posty: 150
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 17:52, 27 Sty 2011    Temat postu:

racja ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:59, 27 Sty 2011    Temat postu:

domin839 napisał:
Po co brałaś samca i samice, wiesz że nie wolno mieć parki?! Dziwie się że samica jeszcze żyje! I co zrobisz z młodymi? Masz zamiar jeszcze je rozmnażać?! Mało koszy idzie na karmę dla wężów?!


odpowiedź na moje pytanie jest zupełnie nie na temat Zdziwiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 18:08, 27 Sty 2011    Temat postu:

w nagłówku jest tytuł ,,DOWIESZ SIĘ WSZYSTKIEGO O KOSZATNICZKACH !

ale to chyba jakaś pomyłka ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina131
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:40, 27 Sty 2011    Temat postu:

Nie, to nie pomyłka. My Ci wyjaśniamy, że za rozmnażanie koszek biorą się tylko Ci, którzy wiedzą duuużo o nich, wiedzą po co rozmnażają koszki, co z nimi później zrobią, dbają o samicę, bo ciąża bardzo wycieńcza samicę. Może dlatego Twoja kosza zagryza młode, bo wie, że nie będzie miała siły je wychować, wie, że jest ich za dużo i nie da sobie rady. Raczej miałam napisać to w czasie przeszłym.
I nie jest to łamanie prawa, tylko pomyśl, co byłoby gdyby Ciebie wzięli do masowego rozmnażania, dziecko za dzieckiem, ciąża za ciążą. Koszatniczka, to nie chomik. Chomikowi nie przeszkadza , to że ciągle się rozmnaża. Dla koszatniczek ciąża jest wyjątkowo uciążliwa. I mają tak tylko niektóre gryzonie. Dlatego pomyśl trochę co zrobiłaś/łeś.
Jestem jeszcze ciekawa, co podajesz koszom do jedzenia?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina131 dnia Czw 18:42, 27 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:58, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ewu, cho0miki to też zwierzęta. Im nie jest obojętne, nie są jakieś inne. Je też boli.
Nie mam teraz co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się to pech. Nauczka.

Wio, prowadzenie pseudo-hodowli jest przestępstwem Mruga Jest to nawet karalne.

NO, ale wracając do tematu: matka mogła się poczuć zagrożona, możliwe, ze nie czuła sie na siłach co do wykarmienia młodych albo czuła, ze młode nie przeżyją. Jest zmęczona, walić tak ciążę po ciąży. To baardzo wyczerpuje organizm.
Małe trzeba stanowczo częściej dokarmiać, co 2-3 h. Radze dać samcowi duużo siana, chusteczek, papieru albo ręczników papierowych (bezbarwnych, bezzapachowych), by zrobił małym ciepłe gniazdko. Klatka nie może stać w przejściu, najlepiej żeby stała gdzieś w rogu, między szafką a ścianą, na szafce itp. Koszo-taty nie wolno niepokoić, nikt obcy nie może dotykać małych, a domownicy powinni ograniczyć kontakty do karmienia.

To już chyba tyle, poza tym, że samica już NIGDY nie może wylądować w klatce z powrotem z samcem. Następnym razem może się to skończyć tragicznie nie tylko dla małych, ale także dla niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina131
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:01, 27 Sty 2011    Temat postu:

Tak Tesko, ale chomika nie wyczerpuje tak ciąża , jak koszki. Oczywiście nie można dopuszczać do częstej i ciągłej ciąży.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:53, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ewu, jest. Chomy też odrzucają młode itp. Wszystko tak smao jak u ksozy. Nawet samice padają podczas ciązy. Wystarczy wejśc sobie na takei zapytaj.com. Conajmneij raz w miesiący pojawia sie temat ''Matko, co mam robic!? Moja chomiczyca urodziła małe i zdechła!!'' Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
domin839
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Pyrzyce
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:11, 27 Sty 2011    Temat postu:

wio już zrozumiałaś co zrobiłaś?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:34, 27 Sty 2011    Temat postu:

[quote="Teska"]Ewu, cho0miki to też zwierzęta. Im nie jest obojętne, nie są jakieś inne. Je też boli.
Nie mam teraz co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się to pech. Nauczka.

Wio, prowadzenie pseudo-hodowli jest przestępstwem Mruga Jest to nawet karalne.

NO, ale wracając do tematu: matka mogła się poczuć zagrożona, możliwe, ze nie czuła sie na siłach co do wykarmienia młodych albo czuła, ze młode nie przeżyją. Jest zmęczona, walić tak ciążę po ciąży. To baardzo wyczerpuje organizm.
Małe trzeba stanowczo częściej dokarmiać, co 2-3 h. Radze dać samcowi duużo siana, chusteczek, papieru albo ręczników papierowych (bezbarwnych, bezzapachowych), by zrobił małym ciepłe gniazdko. Klatka nie może stać w przejściu, najlepiej żeby stała gdzieś w rogu, między szafką a ścianą, na szafce itp. Koszo-taty nie wolno niepokoić, nikt obcy nie może dotykać małych, a domownicy powinni ograniczyć kontakty do karmienia.

To już chyba tyle, poza tym, że samica już NIGDY nie może wylądować w klatce z powrotem z samcem. Następnym razem może się to skończyć tragicznie nie tylko dla małych, ale także dla niejtragicznie nie tylko dla małych

niestety dużo napisałam do Pani i wszystko mi gdzieś zniknęło .....
napiszę jeszcze raz Smutny

chciałam podziękować za normalną odpowiedź a nie złosliwą ,po co się szarpać jak inni na tym forum. Będę już o tym wiedziała , że muszą być osobno absolutnie , powiem o tym dzieciom żeby bardziej uważały ponieważ koszatniczki u nas są puszczane i biegają po domu .teraz trzeba to zmienić Niepewny ........
Dostałam te myszki od człowieka który wyjechał za granicę ,bardzo je polubiliśmy są radosnymi zwierzątkami . Mamy u siebie wiele innych zwierząt w tym dwa konie Wesoly psa JUŻAKA , mam dużo pięknych zdjęć z naszymi zwierzami ale nie umiem ich dodać do forum Smutny

malce z poprzedniego miotu oddałam w bardzo dobre ręce często je odwiedzamy Wesoly
jeszcze pytanie do Pani , czy karma DEGU NATURE jest dla nich dobra ?

pozdrawiam ,lecę karmić maluchy Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kasgier
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Lis 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnowskie Góry
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:40, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ja mam karmę Degu Nature i jest bardzo dobra ,moje kosze ją uwielbiają Wesoly , ale najlepiej wyjmować z niej marchewkę. Po za karmą trzeba dawać tez zioła, sianko czasem jakieś przysmaki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:40, 27 Sty 2011    Temat postu:

Ewelina131 napisał:
Nie, to nie pomyłka. My Ci wyjaśniamy, że za rozmnażanie koszek biorą się tylko Ci, którzy wiedzą duuużo o nich, wiedzą po co rozmnażają koszki, co z nimi później zrobią, dbają o samicę, bo ciąża bardzo wycieńcza samicę. Może dlatego Twoja kosza zagryza młode, bo wie, że nie będzie miała siły je wychować, wie, że jest ich za dużo i nie da sobie rady. Raczej miałam napisać to w czasie przeszłym.
I nie jest to łamanie prawa, tylko pomyśl, co byłoby gdyby Ciebie wzięli do masowego rozmnażania, dziecko za dzieckiem, ciąża za ciążą. Koszatniczka, to nie chomik. Chomikowi nie przeszkadza , to że ciągle się rozmnaża. Dla koszatniczek ciąża jest wyjątkowo uciążliwa. I mają tak tylko niektóre gryzonie. Dlatego pomyśl trochę co zrobiłaś/łeś.
Jestem jeszcze ciekawa, co podajesz koszom do jedzenia?



co za pytanie ? co podaje im do jedzenia ? wiadomo to co najlepsze

schabowe , kiełbase i grochówe! Zdziwiony


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 21:45, 27 Sty 2011    Temat postu:

kasgier napisał:
Ja mam karmę Degu Nature i jest bardzo dobra ,moje kosze ją uwielbiają Wesoly , ale najlepiej wyjmować z niej marchewkę. Po za karmą trzeba dawać tez zioła, sianko czasem jakieś przysmaki.



moje też ją lubią , oczywiście przysmaki też dostają naturalnie Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 13:33, 28 Sty 2011    Temat postu:

Teska napisał:
Ewu, cho0miki to też zwierzęta. Im nie jest obojętne, nie są jakieś inne. Je też boli.
Nie mam teraz co płakać nad rozlanym mlekiem, stało się to pech. Nauczka.

Wio, prowadzenie pseudo-hodowli jest przestępstwem Mruga Jest to nawet karalne.

NO, ale wracając do tematu: matka mogła się poczuć zagrożona, możliwe, ze nie czuła sie na siłach co do wykarmienia młodych albo czuła, ze młode nie przeżyją. Jest zmęczona, walić tak ciążę po ciąży. To baardzo wyczerpuje organizm.
Małe trzeba stanowczo częściej dokarmiać, co 2-3 h. Radze dać samcowi duużo siana, chusteczek, papieru albo ręczników papierowych (bezbarwnych, bezzapachowych), by zrobił małym ciepłe gniazdko. Klatka nie może stać w przejściu, najlepiej żeby stała gdzieś w rogu, między szafką a ścianą, na szafce itp. Koszo-taty nie wolno niepokoić, nikt obcy nie może dotykać małych, a domownicy powinni ograniczyć kontakty do karmienia.

To już chyba tyle, poza tym, że samica już NIGDY nie może wylądować w klatce z powrotem z samcem. Następnym razem może się to skończyć tragicznie nie tylko dla małych, ale także dla niej.





....niestety dużo napisałam do Pani i wszystko mi gdzieś zniknęło .....
napiszę jeszcze raz

chciałam podziękować za normalną odpowiedź a nie złosliwą ,po co się szarpać jak inni na tym forum. Będę już o tym wiedziała , że muszą być osobno absolutnie , powiem o tym dzieciom żeby bardziej uważały ponieważ koszatniczki u nas są puszczane i biegają po domu .teraz trzeba to zmienić ........
Dostałam te myszki od człowieka który wyjechał za granicę ,bardzo je polubiliśmy są radosnymi zwierzątkami . Mamy u siebie wiele innych zwierząt w tym dwa konie psa JUŻAKA , mam dużo pięknych zdjęć z naszymi zwierzami ale nie umiem ich dodać do forum

malce z poprzedniego miotu oddałam w bardzo dobre ręce często je odwiedzamy
jeszcze pytanie do Pani , czy karma DEGU NATURE jest dla nich dobra ?

pozdrawiam ,lecę karmić maluchy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina131
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:12, 28 Sty 2011    Temat postu:

Cytat:
co za pytanie ? co podaje im do jedzenia ? wiadomo to co najlepsze

schabowe , kiełbase i grochówe! Zdziwiony

Pytanie, jak pytanie. Większość ludzi "nowych", którzy przychodzą na forum karmią kosze najgorszym syfem. Degu Nature , to dobra karma.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ewelina131 dnia Pią 17:14, 28 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 22:33, 28 Sty 2011    Temat postu:

Degu Nature jest baardzo dobre. Oczywiście przy karmieniu maluchów nie można też zapomnieć o ziółkach. Kiedy zaczną podskubywać sianko radzę zacząć podawać im płatki owsiane, żeby powoli uczyły się szamać stałe rzeczy. Można będzie też 1/2 razy dziennie podawać im strzykawką (bez igły) papkę zrobioną z granulek z karmy. To o wiele pożywniejsze niż mleko zastępcze Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że mleko powinny dostawać do 4 tygodnie życia. Ważne, aby stopniowo dawkować im ilość mleczka, bo będą coraz więcej szamać same

Wybiegi niekoniecznie musza być zmieniane. Z mamusią można się normalnie bawić. Jeżeli tatuś będzie się nudził to można go wypuścić 2-3 razy dziennie po 15 min. Najważniejsze jest, żeby malutkich bez potrzeby na razie nie ruszać- gdyby tatuś je odrzucił to byłoby bardzo źle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:41, 01 Lut 2011    Temat postu:

Teska napisał:
Degu Nature jest baardzo dobre. Oczywiście przy karmieniu maluchów nie można też zapomnieć o ziółkach. Kiedy zaczną podskubywać sianko radzę zacząć podawać im płatki owsiane, żeby powoli uczyły się szamać stałe rzeczy. Można będzie też 1/2 razy dziennie podawać im strzykawką (bez igły) papkę zrobioną z granulek z karmy. To o wiele pożywniejsze niż mleko zastępcze Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że mleko powinny dostawać do 4 tygodnie życia. Ważne, aby stopniowo dawkować im ilość mleczka, bo będą coraz więcej szamać same

Wybiegi niekoniecznie musza być zmieniane. Z mamusią można się normalnie bawić. Jeżeli tatuś będzie się nudził to można go wypuścić 2-3 razy dziennie po 15 min. Najważniejsze jest, żeby malutkich bez potrzeby na razie nie ruszać- gdyby tatuś je odrzucił to byłoby bardzo źle.



Małe mają juz tydzień , oczka juz mają pootwierane ,są już takie fajne i silne Wesoly, prosze mi napisać czy nadal mamy je karmic co 2 godziny i w nocy ? czy nadal tylko mieszanką z mlekiemrumiankiem ? co jeszcze można by dołożyc do tego ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 1:45, 01 Lut 2011    Temat postu:

Teska napisał:
Degu Nature jest baardzo dobre. Oczywiście przy karmieniu maluchów nie można też zapomnieć o ziółkach. Kiedy zaczną podskubywać sianko radzę zacząć podawać im płatki owsiane, żeby powoli uczyły się szamać stałe rzeczy. Można będzie też 1/2 razy dziennie podawać im strzykawką (bez igły) papkę zrobioną z granulek z karmy. To o wiele pożywniejsze niż mleko zastępcze Oczywiście nie można zapomnieć o tym, że mleko powinny dostawać do 4 tygodnie życia. Ważne, aby stopniowo dawkować im ilość mleczka, bo będą coraz więcej szamać same

Wybiegi niekoniecznie musza być zmieniane. Z mamusią można się normalnie bawić. Jeżeli tatuś będzie się nudził to można go wypuścić 2-3 razy dziennie po 15 min. Najważniejsze jest, żeby malutkich bez potrzeby na razie nie ruszać- gdyby tatuś je odrzucił to byłoby bardzo źle.


miód też dodaję i również płatki owsiane na wodzie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wio
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:37, 01 Lut 2011    Temat postu:

byłam u weterynarza powiedział ,żeby dawać małym koszatniczkom 'MIXOL"
mieszanka dla małych kociąt .
co myślicie o tym ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 21:07, 01 Lut 2011    Temat postu:

Miód jest słodki, więc chyba nie dawaj.
Karmić do 4 tyg., jak mówi Teska Mruga
A karma dla kotów, to chyba dla kotów? Ja się na tym nie znam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Ciąża i wychowywanie młodych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM