Zgrubienia na uszkach

beatabrzezinska

Witam mam rocznego koszatniczka, zauważyłam ostatnio coś dziwnego na jego uszkach, jakby zgrubienia coś jakby strupki, zaznaczam ze koszatniczek nie skaleczył się ani nikt uszek mu nie obgryzał (martwię się czy to nie jakaś grzybica). W ogóle to super forum dużo się tutaj dowiedziałam o koszach i teraz już wiem ze muszę Jacusiowi dokupić małego przyjaciela bo jest sam i czasem jest smutny. Myślałam wcześniej ze kosze nie mogą żyć w parach tej samej płci. pozdrawiam Wesoly

.Viva.

Witam!

Niestety nie mam pojęcia o to może być. Najprawdopodobniej grzybica. Radziłabym przejść się do weterynarza.

agne8190

Moje myszki coś takiego miały, może kosz miał małą rankę a że go bolało to ją sobię rozdrapywał jak moję myszy. Najlepiej ić do weta, bo kojarze, że czymś smarowałam te ich uszęta.

Aleksa

Cieszę się , że dokupisz przyjaciela Mruga

A co do tego to chyba trzeba odwiedzić weta ( albo zamów wizytę domową) Da Ci jakąś maść. Jeśli nie znasz dobrych wetów , albo nie wiesz który jest dobry , a który zły zadaj jedno z pytań np. czy mogę podawać koszatniczce jabłka? , jak często podawać marchew?

Dominika9

No więc już tłumaczę... do żadnego weta!!! nie ma co zwierzaka stresować! (mam nadzieję, że nie poszłaś za złą radą już wcześniej).
Otóż koszakom tak się robi jak są samotne. Po prostu nie ma ich kto iskać Mruga

Wszystkim samotnym kosiakom tak się po jakimś czasie robi dlatego najlepszym lekarstwem to towarzysz tej samej płci Mruga

Aleksa... rozumiem, że chiałabyś pomóc, ale uważam, że taka propozycja "zadaj jedno z pytań..." to nadgorliwość... żeby nie powiedzieć więcej, po prostu spam.
Nie namawiaj do spamowania innych, takie informacje sama może sobie wyczytać, a skoro pisała, że już czytała o koszach to pewnie już wie.

beatabrzezinska

Dziękuje za rade jak najszybciej muszę Jacusiowi dokupić towarzysza bo niestety troskę jest smutnawy. pozdrawiam