Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
stara koszatniczka??

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
eien
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:39, 26 Lut 2009    Temat postu: stara koszatniczka??

Mam pytanko w jaki sposób mozna zauważyć, że koszatniczka nie jest pierwszej młodości??
Przygarnełam dwie koszatniczki prawie 8msc tem, ich wczesniejszy wlasciciel mowil ze maja 1,5 roku ale w sumie wiele rzeczy które mówił okazało się, że prawdą nie jest...Są to dwie samiczki...
Ostatnio koszatniczki jakoś są mniej żywe...Wciaż biegają w kółku, ale w porównaniu do tego co wcześniej to już niewiele...Futerko mimo, że się nadal kąpią w piasku już nie ma takiego wygladu i polysku jak wczeniej...
A do tego jedna z nich ciagle wygyza dziure w kuwecie(gdy tylko widzi ze w poblizu nie ma żadnej osoby) po czym chowa sie w rogu za łóżkiem, mimo, że są często wypuszczane i biegają po pokoju...
klatke mają dużą i mają tam co robić ale ostatni się dziwnie zachowuja...I to na dodatek naszlo je tak z dnia na dzien jakies 2 tygodnie temu...A ostatnio jedna z nich bardzo wybrzydza co do jedzenia...
na chore nie wygladaja ząbki maja ładne i ciagle sie bawia jednak juz nie jest to co kiedys...Czy to mozliwe, ze po prstu juz sa stare i dlatego maja mniej sily??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nusia94
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 31 Maj 2008
Posty: 822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Z Zupełnie Innej Bajki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:05, 26 Lut 2009    Temat postu:

Tego tak dokładnie nie da sie rozpoznac: możesz po prostu zapytać sprzedawcę,lub inne osoby. Ale można też rozpoznać po kolorze futra: Młode koszatniczki mają futerko szare, a dorosłe - rudo- brązowe.Poza_tym młode całkiem inaczej się zachowują,zresztą to już zostało wymienione.I chyba wiem czemu tak dziwacznie się zachowują,dlatego że były właściciel tych koszatniczek źle się nimi opiekował.Skoro kłamał no_to....może moje zdanie na temat złego opiekowania,jest dobre.\

ORTOGRAFIA!!!
Petarda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Petarda
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 509
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 33 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecinek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:03, 26 Lut 2009    Temat postu:

eien, z tego co piszesz wynika, że koszka rzeczywiście jest już nieco starsza...
Jesteś pewna, że to dwie samiczki? I tutaj poprzedni właściciel mógł się pomylić...

Co dajesz koszom do jedzenia?
A kuwetę radzę zabezpieczyć zanim całą zjedzą [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
eien
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 26 Lut 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:12, 26 Lut 2009    Temat postu:

dzięki za info o kuwecie nie słyszałam o czymś takim:)

młode to one nie są to akurat wiem tyle, ze zdaje mi się ze są jednak starsze niż myślałam... a kolorek maja brązowo czarny(plamek czarnych dość dużo)

wcześniejszy opiekun mówił, ze były wypuszczane i sa oswojone jednak z tego co widzę po nich były traktowane jak w zoo...siedzialy w klatce i byleby na nie popatrzeć
widać ze człowieka sie nie boja ale na rękę wziasc sie nie pozwolą... zdarzało się ale raczej rzadko bardziej jak np je jakiś hałas wystraszył to sie pozwoliły...choć sie trzeba było sporo natrudzić zeby na to pozwoliły...ufać mi sie już trochę nauczyły ale widać ze rezerwę zawsze zostawiają...jak biegają po mieszkaniu tez widać jakby to nowość była dla nich i wtedy maja gdzieś człowieka i w sumie mogły by cały dzień biegać
po czasie u mnie trochę się nauczyły, że zawsze są wypuszczane i teraz często już same wracają do klatki, co wcześniej nie było możliwe

samiczki to akurat sprawdzałam i raczej na 90% jestem pewna ze to dziewczynki... a poza tym mialam okazje w zoologicznym zobaczyć samca dlatego jestem bardziej pewna;p

co do jedzenia w miarę to co wyczytałam na stronkach... kupuje jedzonko dla koszatniczek (choć trzeba sprawdzać co sie kupuje bo wiele razy widziałam jedzonko dla koszatek z dużą ilością owoców)
znajoma mająca szynszyla użycza mi trochę suszonych roślinek, które ma dla swojego zwierzaka...a tak to sianko i chyba to wszystko...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez eien dnia Czw 16:22, 26 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksa
Moderator
Moderator


Dołączył: 23 Gru 2008
Posty: 1137
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:56, 26 Lut 2009    Temat postu:

możesz dac fotki podwozi to będziesz pewna na 100% Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM