| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Sob 12:14, 16 Sty 2010 Temat postu: rzadka kupa i odpadł ogonek ;(:(:(:(:(:(:(:( |
|
|
Jak już wiecie flapi gryzl sobie ogonek więc posmarowałam mu go wczoraj maścią nagietkową dziś rano zobaczyłam że jego pędzelek wisi na koniuszku i do tego rzadka kupa  Wczoraj zmieniłam mu klatkę ale na większa czy to może stres spowodowany zmiana klatki??
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Agulinka dnia Sob 12:19, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 13:52, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Nie.Może najadł się za dużo maści nagietkowej,albo coś chapnął,jak go wypuszczałaś.
Ogonek najwyraźniej gdzieś go sobie przytrzasnął,albo z tej samotności nadal go gryzie.Skoro masz nową klatkę,to kup mu towarzysza.
Podaj 3-4 listki babki lancetowatej(działa zatwardzająco.Jeśli ta ilość nie zadziała(odczekaj kilka godzin) to podaj jeszcze 2-3).Nie będzie się męczył.
baw się z nim jak najwięcej,żeby nie miał czasu na obgryzanie ogonka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Sob 13:53, 16 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 23:02, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz teska ja pracuje i przez 8 godzin mnie nie ma w domu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Agulinka
Użytkownik
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 23:07, 16 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Teska ja od razu bym kupiła mu towarzyszke , ale tu gdzie mieszkam rzadko są koszatniczki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Teska
Użytkownik
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Nie 10:35, 17 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Możesz poprosić sprzedawcę,żeby dla Ciebie jedną sprowadził.
Skoro to samczyk,to lepiej kup mu towarzysza.Samiczka będzie się męczyć.
Może masz jakąś sąsiadkę,koleżankę itp.?Kogoś,kto mógłby 1-2 razy do niego zajrzeć,kiedy Ciebie nie ma?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
