| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Nikola
Użytkownik
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
 Wysłany: Pią 17:37, 09 Lip 2010 Temat postu: Ona umiera - potrzebna szybka pomoc |
|
|
Moja koszatniczka ma zamknięte oko i napuchła jest tak od wczoraj... jutro jadę do weta .... ale to jutro ...
Co mam robić dziś może mieliście podobny przypadek ?
Co mam robić co to może być ?
Są to dwie półroczne koszatniczki samiczki ...
POMOCY!!1
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
 |
milena_1205
Użytkownik
Dołączył: 06 Lip 2010
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: poznań
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 18:40, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
witaj moja kosztniczka tez umarła 3 dni temu,też była taka nastroszona przymkniete oczy i bardzo wychudzona,nie chciala jesc ani pić i umarła wiec jak już to jedz z nią do weterynarza bo ja swojej nie uratowałam niestety,może to jakiś wirus,ja myślę że może moja cos pogryzło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Undefeated
Użytkownik
Dołączył: 08 Lip 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa - Rembertów
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pią 20:24, 09 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tutaj najlepiej pomoże wet... Tylko miejmy nadzieję, że zna się na gryzoniach... Ale napewno zrobi wszystko aby pomóc twojej kosi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
gosia
Użytkownik
Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Sob 12:02, 10 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Na Degu Serwis poszukaj weta, który zna się na koszach. Jedż jak najszybciej do niego.
Nie jestem pewna może przemyć to oko rumiankiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 11:39, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Rumianek niszczy rogówkę, nie przemywamy koszakowych oczek rumiankiem. To tak na przyszłość  Co z koszakiem?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Pon 11:40, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Nikola
Użytkownik
Dołączył: 18 Kwi 2010
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 13:05, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Następnego dnia obydwa kosiaki miały takie same objawy. Pojechałam do weta. Przyłożył im jakąś rurkę z woreczkiem do miejsca przez które ikają i powiedział że nie mogły wydać moczu. Dlatego tak puchly. Jednak nie wiedział co było tego przyczyną. Teraz wszystko jest OK ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Dominika9
Moderator
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta
|
| Wysłany: Pon 17:24, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Czyli coś z nerkami musiało się stać. I aż dziwne, że tak po prostu przeszło. No, ale całe szczęście, temat zamykam i przenoszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
