Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
O koszatkach jak sie nimi opiekować by były zdrowe

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ela1819
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Wrz 2009
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Suwałki
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:09, 01 Paź 2009    Temat postu: O koszatkach jak sie nimi opiekować by były zdrowe

Kosie to zwierzątka które lubią sie bawić,są energiczne i przyjacielskie Wesoly .Gdy źle sie czują są osowiałe i ospałe.Kosia może na starość gdy jest sama czuc i okazywać samotność.Okazywanie samotności ( kosia nie chce wychodzić z klatki,ma lęki czyli boi sie ,mniej je) to bardzo przykte wtedy najlepiej dokupić drugą kosie a nawet można dokupić 2 kosie.
Na starość kosie mają małe lub duże łaty(mogą być białe lub lekko żółte) to znaczy że można sie spodziewać śmierci Zalamany ale nie zawsze Wesoly Wesoly.Dobrze jest wtedy poświęcać Dużouwagi kosi.Kosie też chorują więc opiekuj sie nią a ona doceni to np.będzie wesoło piskać,gdy ją weźmiesz będzie sie cieszyć co poznasz po powiększonych oczkach,zwierzak przy wybiegu będzie chodził,biegał i stawał na tylnych łapkach. Poświęcajcie im dużo uwagi. Wesoly Kwadratowy Wesoly Mruga a teraz o chorabach i o innych takich:
o zrobić, gdy kosz jest przeziębiony ma katar i kicha???
Jeżeli zauważysz u swojego koszyka, że zaczął kichać a przy tym kichaniu z jego noska wydobywa się lepka wydzielina najprawdopodobniej przyczyną będzie przeziębienie i katar (może być to również reakcja alergiczna np. na trociny należy się upewnić), wtedy musimy szybko zareagować, aby przeziębienie nie przerodziło się w coś gorszego jak zapalenie oskrzeli lub płuc!!!
Poniżej przedstawioną metodę leczenia stosujemy zarówno latem jak i zimą gdyż jesienią i zimą kosze przeważnie chorują z powodu niskiej temperatury w domu (zanim jeszcze włączą w wielu domach centralne ogrzewania), latem zaś narażone są na przeciągi!!! Najlepszym rozwiązaniem, aby wzmocnić organizm naszego pupila, jest podanie mu witaminek!!! Najbardziej pożądaną witaminą w tym momencie jest witamina C, która działa jak wiadomo na układ immunologiczny (odpornościowy). W tym celu najlepiej wziąć pół tabletki witaminy C, lub pół tabletki Rutinoscorbinu (zawiera również inne witaminy) i rozpuścić w 75ml(najmniejsze dostępne poidełko dla gryzoni) przegotowanej, letniej (prawie zimnej) wody. Po czym podawać wodę z witaminką naszemu gryzoniowi!!!
Tą czynność powtarzać przez siedem dni!!! Należy pamiętać o tym, aby dziennie zmieniać wodę z witaminą!!! Po czterech dniach powinniśmy widzieć poprawę, lecz zapobiegawczo mimo poprawy podajemy witaminę do siedmiu dni, aby choroba nie wróciła!!! Gdy kosz jest zupełnie zdrowy nie powinno podawać mu się tak zwanie zapobiegawczo witamin, gdyż jest mu to w zupełnośzapobiegawczo� witamin, gdyż jest mu to w zupełności nie potrzebne, reagujemy tym sposobem leczenia, gdy
Starajmy się jednak unikać przeciągów, długiego wietrzenia pomieszczenia, gdzie stoi klatka z koszatniczkami w zimne dni, aby nie doprowadzić do choroby naszych milusińskich!!
Przepis na lekarstwo wzięłam z własnego doświadczenia przynajmniej to pomogło mojemu koszowi i wiem ze nic się koszom w takich dawkach nie stanie!!!

Cukrzyca

Wskutek przystosowania do niskokalorycznego pożywienia koszatniczki są bardzo podatne na cukrzycę. Chorobę tę we wczesnym stadium może rozpoznać tylko lekarz.
Zwierzęta powinniśmy odżywiać konsekwentnie i zgodnie z dietetycznym jadłospisem.
W żadnym wypadku nie powinniśmy przyzwyczajać koszatniczek do słodkich kąsków. Nawet okazjonalne ilości pokarmu zawierającego cukier mogą być przyczyna cukrzycy.

Zaćma

Zjawiskiem towarzyszącym cukrzycy jest zaćma. W jej wyniku koszatniczka stopniowo traci wzrok, aż wreszcie rozróżnia tylko jasność i ciemność.
Choroba ta polega na zmętnieniu soczewki, położonej we wnętrzu gałki ocznej. Powierzchnia oka pozostaje natomiast przejrzysta i lśniąca
Przy zaawansowanej zaćmie koszatniczka orientuje się jedynie za pomocą włosów dotykowych, słuchu i węchu. Nie powinno się wówczas zmieniać jej otoczenia.
Zmiana diety nie może spowodować cofnięcia się zaćmy.

O zachowaniu:


ODGŁOSY
Koszatniczki między sobą i z opiekunem porozumiewają się seriami dźwieków przypominających ćwierkanie wróbli. Odgłosy te wydają najczęściej gdy są zadowolone lub czują się bezpiecznie. Potrafią one prowadzić długotrwałe rozmowy niezależnie od pory dnia. Wydawane przez nie dźwięki są jednak na tyle przyjemne, że z czasem ciężko bez nich wytrzymać. Tu uwaga dla początkujących wielbicieli koszatniczki - świeżo zakupiony pojedynczy osobnik nie wydaje ćwierkających dźwieków, z czasem jednak, kiedy już się oswoi i przyzwyczai do opiekuna, zacznie je wydawać. Innym dźwiękiem, który możemy usłyszeć jest pojedynczy wysoki pisk, informujący, że koszatniczka jest niezadowolona. Jeżeli dzieje się to kiedy mamy rekę wewnątrz klatki, koszatniczka ostrzega, iż za chwilę ugryzie. Taki dźwięk możemy również usłyszeć, gdy koszatniczki kłócą się ze sobą lub są czymś przestraszone. Istnieje jeszcze jeden dźwięk, który moga usłyszeć tylko opiekunowie pary tych zwierząt, chodzi bowiem o dźwięk, który wydaje samiec przez 40-60 minut po kopulacji z samicą. Ten rytuał ma na celu obwieszczenie innym samcom, iż ta samica została już pokryta i ostraszeniu ewentualnych rywali. Dźwięk ten jest bardzo głośny, samiec wydaje go bez przerwy. Może to zaniepokoić opiekuna, ale nie ma powodu do obaw, zachowanie to jest jak najbardziej naturalne.

HIGIENA
Koszatniczki są bardzo czystymi zwierzatkami, dużą część ich aktywności pochłania dbałość o futerko, pazurki i stan zębów. Opiekunowi lub hodowcy, który po raz pierwszy ma doczynienia z koszatniczkami może wydawać się, iż częste drapanie jest objawem choroby, nic bardziej mylnego. Koszatniczki potrafią zatrzymać się w biegu, by się podrapać. Oczywiście, gdy zwierzę drapie się przez cały czas lub drapie się do krwi, wtedy prawdopodobnie ma pasożyty lub inną chorobę skóry i należy udać się do weterynarza.

SPOSÓB PORUSZANIA
Koszatniczka wypuszczona po raz pierwszy w nowe miejsce porusza się nerwowo i niepewnie, przylegając płasko do ziemi. Kiedy już pozna otoczenie, jej ruchy stają się spokojniejsze. Należy pamiętać, iż koszatniczki poruszają się bardzo szybko, stąd częste problemy ze złapaniem uciekiniera. Koszatniczki świetnie wdrapują się po chropowatych powierzchniach, potrafią też wskakiwać na wysokość 30-40cm.
Niezadowolona bądź poruszona czymś koszatniczka potrafi wymachiwać ogonkiem. Może to przestraszyć, lecz jest zupełnie naturalnym zachowaniem, często obserwowanym w czasie godów lub "potyczek słownych" między koszatniczkami.


Jeżeli mamy minimum parę koszatniczek, wtedy komunikują sie one głównie ze sobą, tulą się do siebie, liżą po pyszczkach i razem się bawią. Opiekun, który ma dużo wolnego czasu może kupić jedną koszatniczkę, trzeba jej jednak poświęcić wiele uwagi i troski, inaczej popadnie w stany depresyjne, stanie się aptyczne. Dlatego też kupując w sklepie koszatniczkę zwróćmy uwagę czy miała ona towarzystwo; jeżeli nie liczmy się z tym, iż czas oswajania znacznie się wydłuży. Jednak nic straconego, nasza milość, zainteresowanie szybko przywrócą zwierzątku dobre samopoczucie i pozwoli oswoić je. (patrz Oswajanie)

Zachowanie tych przesympatycznych gryzoni można obserwować godzinami. Biegają, skaczą, przenoszą różne przedmioty, kopią tunele, nigdy nie zagrzewając na na dłużej miejsca. Przebywanie w ich towarzystwie jest bardzo przyjemne i absorbujące. Sprawiają wrażenie jakby nigdy nie brakowało im energii i pomysłów do zabaw. Potrafią się komunikować zarówno dotykiem (który u tych żyjących w koloniach zwierząt odgrywa ogromną rolę), jak i swoim bardzo specyficznym językiem. Początkowo trudno przyzwyczaić się do całodobowych pisków, lecz z czasem trudno bez nich żyć

Źródła: http://www.zwierzaczki102.fora.pl/koszatniczki,29/choroby-koszatniczek,37.html
[link widoczny dla zalogowanych]

Dominika9


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Ela1819 dnia Czw 12:32, 01 Paź 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:12, 06 Paź 2009    Temat postu:

http://www.zwierzaczki102.fora.pl/koszatniczki,29/choroby-koszatniczek,37.html
[link widoczny dla zalogowanych]

Żałosny plagiat, poniżej jakiejkolwiek krytyki. A oprócz tego to nie wiem czy zauważyłaś: mamy mnóstwo przeróżnych działów m.in. odgłosy, choroby, a w nich artykuły gdzie to wszystko, a nawet więcej jest opisane.

A do tego... nawet nie zadałaś sobie trudu żeby skasować to:
Ela1819 napisał:
(patrz Oswajanie)

Dla niezorientowanych na stronie Degu Serwis był w tym miejscu odnośnik do innego artykułu...

Nie sprawdzę kto pochwalił ten artykuł, bo chyba bym się zraziła -.- Artykuł fajny, faktycznie... szkoda tylko, że nie jej własny.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Wto 16:13, 06 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Choroby Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM