kichanie?

Dosza

jeszcze mam jedno pytanie. Mianowicie moje koszatki od pewnego czasu kichają. Ale nie zauważyłam, żeby miały katar lub trudności z oddychaniem.... Po prostu kichają, prychają... Kiedyś to kichały jak dostały zapas świeżego sianka, ale potem przestawały. A teraz od dłuższego czasu (niestety nie jestem w stanie dokładnie powiedzieć jak długo) kichają non stop.
Przy tym nie zauważyłam żeby były jakoś szczególnie ospałe - teraz śpią trochę dłużej i więcej, ale myślę, że to za względu na pogodę i zbliżającą się (niestety) zimę... Poza tym normalnie biegają, biją się, przychodzą do mnie... Wszystko jest w normie poza tym kichaniem.
Czy to możliwe, że mają uczulenie na coś?
Mam z nimi iść do weterynarza?

Nusia94

Moje od czasu do czasu kichną.Skoro nic im się nie dzieje to chyba wszystko w porządku,może poprostu mają ''Katar''

Petarda

To może być uczulenie na ściółkę lub sianko. Jaką kosie mają ściółkę? Jakiej firmy sianko? Piszesz, że objawy nasilają się, gdy dostają świeże siano, więc może mają na nie uczulenie. Proponuję odstawić siano na tydzień (zamiast tego podawać więcej ziółek) i sprawdzić, czy objawy ustały. Kwadratowy

Skoro nie ma wydzieliny z noska i trudności z oddychaniem, można wykluczyć przeziębienie, choć oczywiście nie jest to pewne :yawinkle:

Dziwne jest tylko to, że obie kosie kichają...

Jest małe prawdopodobieństwo, że obie się przeziębiły lub obie maja uczulenie...

.Viva.

Ale jak one by mogly miec uczulenie na te sianko bo przeciez powinny ciagle kihac a ie jak napisalas ze najpierw kihaly a potem przestaly

Maker_grenadier · Wysłany: Nie 15:37, 15 Mar 2009 Temat postu:

Moje kosze ciągle prychają! Ma ktoś lekarstwo?

Pytanie: Można im podawać kropelki syropu. . . na przeziębienie?

agne8190 · Wysłany: Nie 16:00, 15 Mar 2009 Temat postu:

Raczej nie wystarczy przenieść do mniej chłodnego miejsca albo od przeciągu o wszystkim była mowa, poczytaj posty i patrz na daty, bo była o tym mowa przecież w listopadzie.

Dominika9 · Wysłany: Nie 17:58, 15 Mar 2009 Temat postu:

Jeżeli masz więcej takich pytań (z tego co widzę to masz Mruga

) to napisz jeden temat w dziale podstawy hodowli i napisz w nim wszystkie pytania, odpowiemy.
Nie odświerzaj tylu starych tematów Mruga

A odpowiedź na Twoje pytanie: nie wolno podawać żadnych lekarstw koszowi.
Jak było wcześniej w tym temacie, może to być uczulenie, masz trociny?
Nie stawiaj klatki przy kaloryferze ani nie dopuszczaj żeby kosz stał w przeciągu lub żeby wiało na niego bezpośrednio zimne powietrze. Mruga