Billy!

Ciszmen

Mój kosz - Billy, zachorował...

pomóżcie mi prosze nie wiem co z nim.

Codziennie dostaje miskę wody 3 plastry marchewki, 2 plastry selera, 3 pietruszki i troche pory. Raz na tydzień plaster jabłka.

Dzisiaj rano dawając mu jedzenie zauważyłem, że strasznie schudł. Niemożliwe żeby podczas jednej nocy tak wyszczuplał ...
Wogóle się nie rusza i chodząc po granulacie przewraca się raz na prawo raz na lewo. Oczy też ma dziwne bo przymulone i patrzące się w jedną stronę.

Pomocy.

Z góry dziękuje
Ciszmen

PS.
Czytając temat Choroby doczytałem się że te objawy pasują do Problemów z Wątrobą. Czy to się potwierdza?

A może to po prostu starość. Bo ma już 4 lata.

________EDIT______________
Korzystając z zaleceń kolegi mojego taty (weterynarza) dałem koszowi pół IBUPROFENu. zobaczymy co po tym będzie.

sebasrs

Wskazana jak najszybsza wizyta u znającego się (!) weterynarza bo przez internet nie da się stwierdzić co dokładnie koszowi dolega.

Z diety wyeliminuj całkowicie cukry czyli jabłko które podawałeś.

Ciszmen

Billy lezy od 3 godzin bez ruchu. Jednak oczy ma przymróżone... Niewiem czy dożyje rana. ;((

#edit#
Rusza pyszczkiem co znaczy że oddycha, ale napewno bardzo się męczy.
Myślę że do rana niestety zdechnie i będę musiał go zakopać ;(

# EDIT #

Billy zdechł 7 sierpnia 2011 roku o godzinie 23:12.