Warkocz-Niespodzianka - własnoręcznie.

Krakers

Widziałem już temat z warkoczykiem z papieru toaletowego.
Problem jest taki, że kosie zrywają go od razu i wsadzają do hamaczka.
Udoskonaliłem wiec warkoczyk Mruga

Reakcja koszatniczek była niesamowita, więc chce wam przedstawić 2 pomysły na "Warkocz-Niespodziankę" !

Sposób 1:

Będą nam potrzebne:
- 3 równe kawałki papieru toaletowego (nie pachnącego!), przynajmniej 5-listkowe,
- dość duże kawałki jedzenia dla koszatniczek (np. słynne "krążki", marchew itp.),
- zdolność plecenia warkocza.

Sposób przygotowania:
Skręcamy papier i pleciemy warkocz, a następnie, miedzy papierowe "pasma włosów" wciskamy jedzonko. Wieszamy na prętach.

Reakcja koszatniczek Wesoly

:
Najpierw po kolei brutalnie wyrywają kawałki jedzenia, a po jakimś czasie wyrywają warkocz i kierują się w stronę legowiska.
Rozdzierają warkocz i z zadowoleniem znajdują osierocone kawałki jedzenia, później budują legowisko.

Sposób 2:

Będą nam potrzebne:
- 3 równe kawałki papieru toaletowego (nie pachnącego!), przynajmniej 5-listkowe,
- sypkie zioła dla koszatniczek,
- zdolność plecenia warkocza.

Sposób przygotowania:
Rozkładamy papier i rozsypujemy na niego zioła, dopiero wtedy skręcamy papier i robimy warkocz.
Kładziemy go w klatce.

Reakcja koszatniczek Wesoly

:
Jedna z nich bierze warkocz w ząbki i biegnie do hamaka.
Reszta z nich biegnie za nią, wąchając warkocz.
Koszatniczka biegnąca do hamaka zatrzymuje się nagle z głupią minką (poczuła smak!).
Te za nią już jedzą flaki warkocza. Rozdzierają go i wyjadają smakowite wnętrze.
Gdy będą syte zaczynają budować legowisko.

Pomysł jest naprawdę super i go polecam.

Marta_koszka

Bardzo dobry pomysł Wesoly

Tylko z tą marchewką bym nie przesadzała