Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Przytrzaśnięty maluszek i przegrzana reszta koszy:(:(:(:(:(

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 13:39, 12 Lip 2010    Temat postu: Przytrzaśnięty maluszek i przegrzana reszta koszy:(:(:(:(:(

Jak już pisałam na sb wczoraj zmarł tragicznie maluch, przez nieuwagę został przytrzaśnięty drzwiami po tym jak uciekł niepostrzeżenie z klatki. Dziś przewoziłam w pudełku pozostałe 5 maluchów wiozłam je do zoologa (sprawdzonego), jechaliśmy pociągiem pudełko było otwarte. Gdy już dojechałam na miejsce maluchy się przegrzały słaniały się na nogach z właścicielem zamoczyliśmy im pyszczki w wodzie. Mam nadzieje że żadna nie umrze SmutnySmutny przed 18 idę zobaczyć czy doszły do siebie Smutny




Temat ma być adekwatny do zawartości;( sebasrs


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ewelina131
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 864
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 14:25, 12 Lip 2010    Temat postu:

Jejku. Trzymam kciuki Aguś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:34, 12 Lip 2010    Temat postu:

Niestety żaden maluch nie przeżył SmutnySmutnySmutnySmutnySmutnySmutnySmutnySmutny Jejuś to moja wina....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gosia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 07 Wrz 2009
Posty: 622
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Wejherowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:28, 12 Lip 2010    Temat postu:

Pewnie po 1 stronie tak, a po 2 nie. Nie możesz obwiniać tylko siebie. Ja uważam, że jesteś bardzo odważna, skoro napisałaś, że to Twoja wina. Mruga A kto go przytrzasnął tymi drrzwiami?
Przesyłamy współczucia. Smutny Smutny Smutny


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez gosia dnia Pon 16:29, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:30, 12 Lip 2010    Temat postu:

Boże, jak to możliwe? Jak można zabić tyle młodych stworzeń -.- Zero odpowiedzialności, aż płakać się chce. Mówi się o tym w kółko na forum, że w czasie upałów trzeba uważać. Przecież było oczywiste, że nie powinno się wieźć nigdzie koszy w największy upał. Trzeba było tą wizytę u weta zaplanować na rano i tyle. I wybacz, ale nie oczekuj od nas jakiejś wielkiej wyrozumiałości i pocieszenia, bo to nie przywróci życia koszakom. Masz na sumieniu już 6 stworzeń, nic tego nie zmieni.
I rada na przyszłość: niech Twoja kosza nigdy więcej nie ma maluchów, widać nie jesteś w stanie zapewnić im bezpieczeństwa.

Nie odzywaj sie tak arogancko i czytaj to co dokładnie Agulinka napisała. Wesoly sebasrs

Seba, jeżeli masz jakieś uwagi to może na PW, a nie poprawiasz moje posty?
Dominika9


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Dominika9 dnia Pon 21:38, 19 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
coli014
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 373
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dębica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:35, 12 Lip 2010    Temat postu:

Ojejku wszystkie Smutny (*)...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filipek
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 18:21, 12 Lip 2010    Temat postu:

O, Boże! Zalamany Biedne... (*). Dominika ma rację, masz na sumieniu sześć stworzeń i nic tego nie zmieni. Ale nie zadręczaj się tym tak bardzo, zacznij dobrze dbać o swoje kosie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agne8190
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 03 Mar 2009
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łodź
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:59, 12 Lip 2010    Temat postu:

Zwyczajnie trzeba się uczyć na błędach i faktycznie lepiej nie brać się za rozród jak się nie ma głowy na karku bo to widać różnie się może zakończyć
Przykra sprawa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:21, 12 Lip 2010    Temat postu:

Dominika co ty piszesz nie doczytasz dokładnie i piszesz głupoty!!nie jechałam do żadnego weta!! co miałam z nimi zrobić?? zostawić żeby się rozmnażały między sobą? nie mam miejsca na kolejne 2 klatki!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aimmia
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:58, 12 Lip 2010    Temat postu:

1. Za rozród? Z tego, co pamiętam, maluchy były "z wpadki"; z niedokładnego określenia płci Flapinki.
2. Nie naskakujcie tak na Agulikę, że "zabiła" maluchy. Przecież sama dość się tym zadręcza. Może inaczej nie dało się zaplanować podróży, może coś zawiodło. Różnie bywa. Szkoda maluchów, przegrzały się, nacierpiały itp, ale nie można już tego zmienić. Stało się. Agulinka ma nie oczekiwać wyrozumiałości i pocieszenia? Tak można by podejść, gdyby nie uznała się za winną. Ale się za taką uważa, a to już chyba najgorsza kara czuć się winnym śmierci, "choćby tylko" koszatniczki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajgana
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:53, 13 Lip 2010    Temat postu:

I przestańmy jeść mięso... Przecież te zwierzęta tyle się nacierpią przed ich końcem...
Bo jeśli będziemy tak terroryzować ludzi za życie koszaków, to dlaczego nie za życie innych zwierząt. Stało się. I tyle. Szkoda, to prawda. Ale ludzie codziennie topią kotki, psiaki... lub zabijają je w inny nie humanitarny sposób, acz z premedytacją. Może tym warto by się zając. A nie dobijaniem niewinnej dziewczyny...A przecież
Agulinka nie zrobiła tego świadomie.
Trzymaj się Agulinka!
Ps. Moim zdaniem powinno się przedyskutować sposób reakcji użytkowników na forum.
Ktoś coś piszę, pyta o radę. A tu nagle spotyka się z mega krytyką. Większość wypowiedzi ma wydźwięk w stylu; " daj sobie spokój z koszatniczkami, jesteś głupi/głupia lub nieodpowiedzialny/ dzialna, więc zajmij się czymś innym"...
Tak nie powinno być. I jeszcze raz chciał bym zauważyć ( myślę że dość racjonalnie) że to są tylko zwierzęta. Nie wolno nam im robić krzywdy, ale nie wolno tez zapominać że życie nawet wielu koszatek nie jest warte tyle co jedno ludzkie... Więc nie linczujmy kogoś tylko dlatego że popełnił błąd...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 12:54, 13 Lip 2010    Temat postu:

Nie miałam innego wyjścia Smutny gdybym je zostawiła to by się zaczęły rozmnażać a niestety nie mam miejsca na kolejne klatki Smutny pociesza mnie tylko myśl że miały u mnie dobrze, były dobrze karmione i ogólnie. Starałam się do nich nie przyzwyczajać bo wiedziałam że i tak będę musiała się z nimi rozstać. SmutnySmutny Męczy mnie sumienie że przeze mnie zginęły te maluchy ale niestety nie mogłam tego przewidzieć. Aimmia Kajgana dziękuje za wsparcie. Niestety na forum jest tak że ludzie nie wiedząc jaka jest sprawa osądzają ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Filipek
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 27 Kwi 2010
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:13, 14 Lip 2010    Temat postu:

Nie możesz się zadręczać całe życie. Tuż po ich porodzie zastanowiłaś się co z nimi zrobić i podjęłaś słuszną decyzję żeby je oddać. Ich śmierci nie planowałaś. Napisałaś, ze podczas jazdy pudełko było otwarte więc trochę powietrza dostawało się do środka. Chciałaś dla nich dobrze. Jestem z Tobą... Nie przejmuj się Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 9:40, 14 Lip 2010    Temat postu:

No tak, jestem ta zła i okrutna, trudno. I przyznaję, faktycznie pomyłka. Nie wet, a zoolog. Ale to akurat w tym wypadku bez różnicy. Mogłaś zaplanować tę podróż na rano lub na wieczór. Miałaś inne wyjście, ale z niego nie skorzystałaś, bo zabrakło Ci wyobraźni.
Zastanawia mnie również pewna sprawa. Dlaczego koszaki mogłyby zacząć się rozmnażać gdybyś pojechała akurat dzień później? Czyżbyś już i tak za późno je oddzielała? Młode oddziela się najlepiej po skończonych 5 tygodniach z uwagi na to, że zdolność płciową osiągają w wieku 6 tyg. Miałaś prawie cały tydzień...

Kajgana, dobijanie niewinnej dziewczyny? Po pierwsze to wcale nie niewinnej. Po drugie, nie dobijanie, a raczej uświadamianie żeby nic takiego nie miało miejsca w przyszłości.
I zastanów się co piszesz. Życie ludzkie ważniejsze niż koszatniczek... jasne! Tylko jak to się ma do tej sprawy? Czy gdyby Agulinka nie pojechała w największy upał to czy jakieś życie ludzkie byłoby w niebezpieczeństwie?
Ja osobiście nigdy nie napisałam o żadnym użytkowniku, że jest głupi, ew. nieodpowiedzialny, ale to nie wyzwisko tylko fakt.

A na koniec apeluję do wszystkich o spokój i zakończenie tej dyskusji, bo do niczego nie prowadzi. A jeżeli apel nie wystarczy to zamknę temat.
Agulinka, możesz stworzyć temat w pożegnaniach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Agulinka
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 646
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białogard
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:54, 14 Lip 2010    Temat postu:

Mogła bym je zawieźć wieczorem ale musiałabym je wtedy trzymać w nocy w kartonie a to nie byłoby zbyt rozsądne nie uważasz?. Mogły by się rozmnażać ponieważ wyjechałam na urlop a Flapiną i Dexem opiekuje się mój znajomy.A na drugi dzień nie było żadnej różnicy w pogodzie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Agulinka dnia Śro 11:55, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kajgana
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 11 Cze 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 0:10, 15 Lip 2010    Temat postu:

Hahaha!!! Wprowadźmy dyktaturę!!! Jak się temat nie podoba moderatorce to go zamknąć!!!brawo!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:22, 15 Lip 2010    Temat postu:

Agulinka, napewno każde wyjście byloby lepsze.

Kajgana, słucham? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam, nie wiedziałam, że w ten sposób to odbierasz, ale skoro nie rozumiesz czym się kieruje moderacja w zamykaniu tematów to mogę Ci dokładnie wytłumaczyć żebyś nie czuła się jak pod dyktaturą.
Tematy są zamykane jeżeli użytkownicy znacznie odbiegają od tematu pierwotnej dyskusji, temat jest przedawniony, a mimo to ktoś go odświeży i/lub gdy dochodzi do kłótni i sprzeczek.
Jak widzisz w tym temacie nie chodzi już o koszatniczki, a o udowodnienie kto ma rację. Jest to zupełnie bezprzedmiotowa sprzeczka. I jeżeli będzie kontynuowana to będę zmuszona zamknąć temat.
I nie czuj się poszkodowana, nikt Ci nie odebrał prawa wyrażania swoich racji, ale do tego są odpowiednie działy np. propozycje, żale..., ze względu na to, że takie uwagi w tym temacie są po prostu spamem nie wnoszącym nic do tematu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sebasrs
Moderator
Moderator


Dołączył: 15 Sty 2009
Posty: 687
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 18 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 13:31, 15 Lip 2010    Temat postu:

Szkoda koszy, ale tak jak ktoś już pisał-człowiek uczy sie na błędach.

Temat ZAMYKAM, jak coś to możecie napisać na PW to może otworze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM