Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Oswajanie koszatniczki otrzymanej po kimś.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
picia2222
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 05 Mar 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 14:37, 05 Mar 2013    Temat postu: Oswajanie koszatniczki otrzymanej po kimś.

Witam. Jestem nowy na tym forum, także z góry przepraszam za wszystkie błędy. Przejdę teraz do temat. Od niedzieli mam koszatniczkę, którą nazwałem Rico;) Dostałem ją w prezencie i co się okazało miała ona wcześniej już jednego właściciela, który stwierdził, że się z nią nie dogaduje lecz niestety nie wiem jak miała wcześniej na imię. Z pozyskanych mi informacji wynika, że ma ona ok 4 miesiące. Wiem że potrzebują one trochę czasu, żeby się oswoić więc nie zrażam się tym gdy nie zawsze chce mi dać mi się pogłaskać. Staram się dawać mu smakołyki przez pręty ale bardzo rzadko je ode mnie bierze. Rico, gdy jest w klatce to gryzie pręty i biega z góry na dół szukając wyjścia. Wiem, że potrzebują one wybiegu więc wypuszczam go, żeby pobiegał sobie po pokoju. I teraz moje pytanie. Czy dobrze robię, że zacząłem go tak szybko wypuszczać? I czy macie jakieś rady w jaki sposób mógłbym go oswoić i przyzwyczaić do siebie. Za wszystkie odpowiedzi z góry dziękujęMruga

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez picia2222 dnia Wto 14:50, 05 Mar 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ania.r
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cieszyn

PostWysłany: Śro 18:50, 13 Mar 2013    Temat postu:

ja mam koszatniczkę w wieku 3 lat i nie wypuszczam jej zbyt często ponieważ koszatniczki lepiej czuja się na rekach właściciela .Jak ją przyzwyczaić? -ja robiłam tak ,ze powoli wkładałam rekę do klatki z jakimś smakołykiem jeśli nie chciała wziąśc dawałam jej spokój na drugi dzień przez pręty to wzięła na 3 powoli otworzyłam klatkę i powoli z ręki dałam jej smakołyka jak weźmie to da nastepny dzień na pewno już będzie do ciebie bardziej podchodził Mruga

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Rozmowy o koszach Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM