Spieszmy się kochać kosie, tak szybko odchodzą...

cmok...

Miałam nadzieje że pierwsza dziesiątka moich tematów nie znajdzie się w tym dziale, a jednak. Trzeci temat muszę zadedykować mojemu zmarłemu kosiakowi, w tym właśnie dziale, pożegnania. Są bardzo trudne jeśli chodzi o kochane zwierzaki. Ale są i pozytywy, nie męczą się już na tym świecie i skaczą sobie radośnie za tęczowym mostkiem.
Kilka dni temu zmarł mój pierwszy kosiak, partner Wilmy-Fredzio. Wspaniały ojciec 8 dzieci (2 ciąże ale to nie temat na to), wspaniały niszczyciel, rozrabiak. Wspaniały przyjaciel. Dobiero teraz się zebrała po jego odejściu, nadal pisząc to płacze. Wiem że dzieci się specjanie nie wyróżnia ale Fredek był moim najwspanialszym "dzieckiem". Podczas gdy reszta skakała sobie wesoło po pokoju on wdrapywał się po łóżku żeby usiąść obok mnie albo pogryźć książki albo pocieszyć kiedy było mi smutno, albo żeby się zdrzemnąć. Był przewodnikiem stada, jak któryś rozrabiał to pac go po łepku

To co on wyczyniał było niewiarygodne i śmieszne. Nie będe się rozpisywać bo nikomu się czytać nie będzie chciało

Umarł w 5 rocznice swoich urodzin (5 miesięcy przed kupieniem, data jest umowna ale miał ok.5 miesięcy jak go kupiłam) z przyczyn naturalnych. Warto podkreślić że nigdy nie chorował. Będe tęsknić skarbie

Twoja Klaudia Yellow_Light_Colorz_PDT_41

wika

przykro mi Smutny

też jest mi bardzo smutno jak czytam takie posty

Yellow_Light_Colorz_PDT_41

Figa

Mi również przykro, ale nikt Ci nie odbierze tych magicznych chwil spędzonych z Fredkiem, trzymaj się : (

Ewelina131

Az mi łzą poleciala... Trzymaj się... jedni przychodzą a drudzy odchodzą... Niestety na każdego przyjdzie czas...

Maker_grenadier

Bardzo Ci współczuję, ale przecież każdy kiedyś się rodzi, jest szczęśliwy i w końcu umiera Zalamany

. No nic, trzymaj się jakoś. Yellow_Light_Colorz_PDT_41

Piter

Bardzo Ci współczuję ;( Zapamiętaj go jako żywego Mruga

To dla koszaka [*]

David1996

Bardzo Ci współczuje wiem co czujesz ponieważ moja jedna kosia zmarła w niedziele . Nie martw się jeżeli spojrzysz na małe koszatniczki będizesz wiedziała czyja to zasługa . [*]

wika

no, zapamiętaj go za twoją pociechę, rozrabiakę i wesołą kosie
[*]

Wiewióra

Na każdego kiedyś przyjdzie czas. Trzeba się cieszyć, że zrobiłaś wszystko co w Twojej mocy, aby Fredek miał życie jak w bajce. Czasu nie cofniesz i nie przywrócisz mu życia. Nie załamuj się i brnij w życie dalej. Każda kosia jest inna, ale każda wspaniała. Fredek na pewno był wyjątkowy, ale nie możesz mu wrócić życia.

Ks. Jan Twardowski napisał w swoim wierszu:
Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą
(...)
Nie bądź pewny, że czas masz bo pewność niepewna
(...)
Kochamy wciąż za mało i stale za późno.
Dopiero teraz zrozumiałaś, jak bardzo kochałaś, jak był dla Ciebie bliski.
/*\ Słowa tego wiersza dedykuję Tobie cmok... oraz Fredkowi.

A teraz coś do wszystkich:
Śpieszmy się kochać kosie, tak szybko odchodzą
Nie bądź pewny, że czas ma bo pewność niepewna
Kochamy kosie wciąż za mało i stale za późno...

Trzymaj się cmok...
Trzymam kciuki
Pozdrawiam
Całuję
Wiewióra

kocio999

akurat jak to czytalem mialem na rekach moja koszatniczke 2 h temu dowiedzialem sie ze jest chora na cukrzyce jak tylko na nia spojrzalem takie sie poryczalem no niemoge takich tematow czytac bo niemoge sobie wyobrazic co zrobie jesli jej zabranie

kocio999

Dzisiaj Umarla niewiem co zrobic siedze i na nia patrze i niemoge uwierzyc

Anemone

Wiem że odkopuję temat ale mój Monarcha wczoraj odszedł ;( i nie wiem co ze sobą zrobić, bo jeszcze 24h temu trzymałam go na rękach, tuliłam i karmiłam. A biedaczek miał tylko rok i zostawił swojego towarzysza.

Lili97

Spokojnie. Będzie dobrze. Pokój jego duszy [*] Smutny

Kosie tak szybko odchodzą.. Moja Lili tak samo.. Nadal nie dopuszczam myśli , że Lili już tu nie ma.. Że nie ma jej w kuchni gdy wchodzę.. Że nie biega i nie gryzie klatki .. :< Smutno .. ; ((

Filipek

Szczerze Wam współczuję. (*) (*) Rok temu zmarły mi dwa Filipy (kosze). Zalamany

Krakers

Współczuję... ;(

Apollonix97 · Wysłany: Śro 8:08, 19 Mar 2014 Temat postu:

Napewno miał dobre życie...
całe forum będzie za nim tęsknić..

Dominika9 · Wysłany: Nie 16:28, 30 Mar 2014 Temat postu:

Proszę patrzeć na daty! Post był dodany ponad 4 lata temu!

Bartek2006

Mi już umarły dwa kosze jeden nazywał się bieguś a druga beti Smutny

Bieguś zmarł 2 lata temu a beti rok temu

dladiabetyka.com.pl

Przykro mi Smutny