wiol2580 |
Wysłany: Nie 18:34, 19 Paź 2014 Temat postu: Oderwany ogonek |
|
Witam,
Jestem świeżym posiadaczem koszatniczki, kosza ma skończone 7 tygodni i dziś nie chcący złapałam ją za ogonek i go zostawiła, znaczy się końcówkę-pędzelek jakieś 1,3 cm. Stało się to około godz 12:00, jak pojawiła się krew to przemyłam jej rankę wodą utlenioną i wysprzątałam całą klatkę, zamiast trocin za ściółkę robi koszula flanelowa. Z tego co się dowiadywałam to nie jest to miejsce szczególnie unerwione, więc zbytnio nie odczuwa dyskomfortu z tego powodu, aczkolwiek widać było, że polanie wodą utlenioną czuła.
Moje pytanie brzmi następująco: co robić dalej w takiej sytuacji? Przemywanie wodą utlenioną starczy? Jak długo leci krew z ranki? Bo mojej kosi do tej pory leci z tym, że co jakiś czas pojawia się kropla.
Proszę o pomoc. |
|