Autor Wiadomość
DameQ
PostWysłany: Nie 17:27, 09 Gru 2012    Temat postu:

Bardzo prawdopodobne jest że, gdy "zawisła" mogła sobie naciągnąć ścięgno lub złamać nóżkę.W związku z powyższym może teraz utykać na tą nóżkę.Udaj się do weterynarza.Bądź dobrej myśli.

Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Lleyla
PostWysłany: Nie 16:50, 09 Gru 2012    Temat postu: Nóżka u koszatniczki!

Wczoraj w nocy gdy kładłam się już spać usłyszałam pisk mojej kosi.
Szybko poszłam do klatki i zauważyłam że tak rozgryzła hamak że gdy chciała z niego zeskoczyć to nóżka jej się zaplątała i cała kosia wisiała dosłownie i nie może się niczego złapać. Biedna była bardzo przerażona i wykręcała się na wszystkie strony. Chciałam najpierw ją podnieść by potem odplątać nogę,jednak ona była na tyle wystraszona że mnie dość mocno ugryzła,no trudno,poszłam szybko po nożyczki i delikatnie obcięłam materiał wokół nogi. Sama po krótkim obserwowaniu poszłam wytrzeć krew z ręki,dzisiaj poszłam szybko do jej klatki,od razu rzuciło mi się w oczy że nóżkę ciągle ma w górze. Zmieniłam jej klatkę na mniejszą żeby nie skakała,jutro pójdziemy do weterynarza, myślicie że coś jeszcze mogę zrobić? Czy to może być złamanie?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group