Autor Wiadomość
Ewelina131
PostWysłany: Nie 11:48, 30 Sty 2011    Temat postu:

To sory, mi się już wszystko pomieszało... Wesoly
Teska
PostWysłany: Nie 1:47, 30 Sty 2011    Temat postu:

Ewuś, właśnie, ze plastik jest na to dobry. To w metalu nie można podawać świeżynki. Szczególnie w ocynkowanych miseczkach jakie wiekszość z nas posiada.
Ewelina131
PostWysłany: Sob 19:24, 29 Sty 2011    Temat postu:

Miseczki plastikowe nie sa dobre na świeży pokarm, z racji takiej, że sok z owocu/warzywa/czy innej roślinki działa źle na plastik i może powstać jakaś niebezpieczna substancja, którą koszka może zjeść.
alutka88
PostWysłany: Sob 15:48, 29 Sty 2011    Temat postu:

No i dzięki wielki Wesoly
Żeby nie było ze sadysta ze mnie to napisze jeszcze raz micha plastik jest używana tylko i wyłącznie na świeży pokarm który jest bardzo rzadko podawany jak sobie Bombel zdziamdzia ( co to za wyraz ? )miska jest zabierana i lezy obok Wesoly
co do chusteczek to lubie sie z nim nimi bawic heehee

Aleksa
sebasrs
PostWysłany: Sob 15:43, 29 Sty 2011    Temat postu:

alutka88 napisał:
a że tak zapytam czemu tak bardzo naciskacie na zmiane miski bez uwzglednienia dlaczego trzeba ja zmienic? ja wiem ze Kosze gryza plastkik jak pogiete ale mam kontrole nad ta miska platikowa i od kad mam Bombla nie ugryzl jej...


Koszatniczki to gryzonie, wiec możesz sie kiedyś po nocy obudzić i zobaczysz wióry plastikowe i kawałek obgryzionej miseczki.
A jeśli koszka zje kawałek plastiku to może sie to skończyć, wewnętrznymi obrażeniami spowodowanymi ostrymi kawałkami plastiku.

Do klatki możesz dać koszkowi chusteczki higieniczne lub papier toaletowy ale musi być bezzapachowy.
alutka88
PostWysłany: Sob 15:38, 29 Sty 2011    Temat postu:

a że tak zapytam czemu tak bardzo naciskacie na zmiane miski bez uwzglednienia dlaczego trzeba ja zmienic? ja wiem ze Kosze gryza plastkik jak pogiete ale mam kontrole nad ta miska platikowa i od kad mam Bombla nie ugryzl jej...
Ewelina131
PostWysłany: Pią 17:27, 28 Sty 2011    Temat postu:

Miseczkę plastikową jak najszybciej wymień na metalową bądź szklaną taką jaką masz tą 1.
alutka88
PostWysłany: Pią 17:10, 28 Sty 2011    Temat postu:

mam 2 polki
karuzela ma (linijka id 1 konca przez srodek do drugiego 21,5cm)
miseczki 1x szklana 2ga jest plastikowa tyle ze ma w niej swierzy pokarm i jak zjada miska jest wyciagana myta itd...
domin839
PostWysłany: Pią 15:54, 28 Sty 2011    Temat postu:

Spokojnie wejdzie do niego Wesoly Dorób mu półki z paneli, i daj do klatki gałęzie z brzozy. A kółko jakie ma wymiary? Miseczki są plastikowe? Jak tak to dokup mu metalowe miseczki, one też mają zaczepy aby je powiesić do klatki. Dokup Bąblowi kolegę samca, bo kosze to zwierzęta stadne. Mruga
alutka88
PostWysłany: Pią 10:08, 28 Sty 2011    Temat postu: Pilna pomoc...

Witam wszystkich jestem tu nowa więc napiszę historię od początku...

Koszatniczkę mam od 24.12.2010r dostałam ją od mojej sklepowej załogi Wesoly od tamtego czasu był w klatce ale gdy biegał po klatce obił sobie nóżkę że nie umiał na niej stąpać dałam go do (większego) transporterka gdy nóżka się wyleczyła i wszystko było ok zostawał w klatce na parę godzinek dziennie aż Bombel doczekał się nowej klatki z wyposażeniem:
długość klatki : 70cm
szerokość klatki : 40cm
wysokość klatki : 80cm
odstępy między prętami : 1cm
grubość drutu : 1,5mm
wysokość spodu : 13cm
metalowa karuzela, 2x miseczka, 2x drewniane półki, 2x schody, hamak, poidełko, wanienka Wesoly, duży domek
Klatka przyszła 20.1.2011r do wczoraj wszystko było wspaniale nie wiadomo z jakiej przyczyny Bombel zaczą panicznie bać sie domku w ogóle nie chce do niego wejść, strasznie sie boi Smutny nie mam pojęcia co mogło to spowodować czy Wasze Koszerne też mają takie paniczne lęki przed jakimś miejscem ??

Zamiast dużych liter możesz użyć pogubienia. sebasrs

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group