Autor Wiadomość
gosia
PostWysłany: Śro 15:06, 02 Lut 2011    Temat postu:

Jedź z nią do weta, a jak w twojej miejscowości nie ma, to do jakiegoś z większego miasta, lub do jakiegoś zadzwoń.
A ile masz jeszcze koszek??
Sara36
PostWysłany: Śro 12:55, 02 Lut 2011    Temat postu:

Moja koszatniczka ma niespełna pół roczku a też ma skurcze tylnych lub przednich łapek. Dzieje się tak już od dwóch dni. Oddzieliłam ją od pozostałych. Reszcie się nic nie dzieje. Bawią się jak zawsze. Ale z tą maleńką coś jest nie tak. Na chwile dostaje skurczy i drga jak paralityk.
Nie mogę jej zabrać do weterynarza bo w mojej miejscowości nie ma odpowiednich klinik. Nie znają się tam. Mała zachowuje się normalnie, do czasu... . A później znów jest dobrze. Nie można jej dotknąć. Zaczyna gryść. A powiem wam że ma ostre ząbki Kwasny
Prosze o pomoc lub jakieś rady.
Z góry THX
agne8190
PostWysłany: Nie 18:23, 28 Lis 2010    Temat postu:

Nie:) Moja samiczka jest bezpłodna.
Teska
PostWysłany: Nie 18:05, 28 Lis 2010    Temat postu:

Koszatniczka powinna jak najszybciej odwiedzić weterynarza. Możliwe, że da się to wyleczyć. Ew. trzeba będzie koszaka uśpić, by się nie męczył.

Ps. Uff, a już myślałam, ze Twoja kosza rodzi
Ewelina131
PostWysłany: Nie 17:20, 28 Lis 2010    Temat postu:

Też myślę, że to starość.
Ominąć cierpienie? Jedynie poprzez uśpienie, ale to tylko moje zdanie.
agne8190
PostWysłany: Nie 14:32, 28 Lis 2010    Temat postu: Skurcze

Witajcie mili drodzy, wracam do was po długiej przerwie, po czasie wielkich egzaminów i walki o utrzymanie się na pozycji studenta Mruga
Dziś pytam was moi mili co można poradzić 7 letniemu koszowi gdy dopada go nagły skurcz w tylnych łapkach. To dzieję sie gwałtownie. Nie może wtedy nią ruszyć, jest sztywna jak kłoda. Nie pozwala się wtedy także dotykać. Koszatniczka ma tak już z tydzień. Nie wypuszczam ją na żadne wysokości czy przeszkody tylko na płaski wybieg, więc ryzyko upadku nie jest możliwe. Wydaje mi się że starość tu robi swoje.
Liczę sie oczywiście z faktem że kosz jest na progu swojego żywota ale może można jeszcze jakoś go odbarczyć od cierpień?
Jakieś propozycje??

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group