Autor Wiadomość
zuza40
PostWysłany: Śro 18:50, 10 Lis 2010    Temat postu:

zwierze słyszy zwierzę czuję!jeśli myślisz że zwierzęta są po to żeby się mieć na kogo wyżyć to kup sobie pluszowego miśka do niego wrzeszcz jemu przynajmniej krzywdy nie będziesz robił a jeżeli już chcesz mieć koszatniczki to idź do psychiatry
a i jedno pytanie czy ty masz mózg? parka? może byś najpierw coś o tym przeczytał
a nie być bezmyślnym
Alireen
PostWysłany: Pon 22:58, 08 Lis 2010    Temat postu:

I alleluja powiem moderatorowi. Ja to się generalnie zastanawiam czy te posty to pisała trzeźwa osoba, bo ja tego ostatniego to zrozumieć w stanie nie jestem.
Poza tym o co ta osoba chciała spytać. Napisała że ma problem ale zupełnie nie wiem na czym on polega patrząc na kolejne posty potwierdzające lekkie rozkojarzenie i rozminięcie się ze światem rzeczywistym.
sebasrs
PostWysłany: Pon 21:11, 08 Lis 2010    Temat postu:

To mogłaś sobie pluszowego misia kupić bo po tym co piszesz to wynika że nie jesteś na tyle odpowiedzialną osobą aby mieć zwierze.

Najlepiej to oddaj to zwierze komuś kto o to zwierze będzie dbał.
Ciekawe czy będzie ci miło jak samiczka lub/i samiec będą zagryzać młode w klatce bedzie pełno krwi i to ty bedziesz musiała tą klatkę posprzątać i zakopać małe.

Najpierw to zapraszam do psychiatry a potem zo zoologicznego.
Alireen
PostWysłany: Pon 20:22, 08 Lis 2010    Temat postu:

JA w ogole nie wiem o czym ty mowisz?
Gość
PostWysłany: Pon 18:25, 08 Lis 2010    Temat postu:

Bierzesz sprawe na poważnie..jezu kto ci kupił zwierzątko??
Nie ma co ..zwierzątko ma być taki pseudo przyjaciel...żeby można było do kogo wyszczerzyć morde i wgl..Jakbym chciała takiego do chodzenia koło niego 24/h żeby nie zrobił sobie krzywdy i co najgorsze nie wypadł z kołowrotka( bo co to by było oh...ah...eh..) to był sobie dziecko sprawiła a nie zwierzątko wielkosci 15cm na 15cm !
Alireen
PostWysłany: Pon 18:17, 08 Lis 2010    Temat postu:

Gratuluje podejścia i głupoty zarazem.
Skoro wiesz co robić i nie chcesz trzymać ich osobno to po co zakładasz taki temat i szukasz pomocy? W czym ci pomóc? Przyklasnąć, że masz super pomysł na założenie pseudohodowli i to najprawdopodobniej jeszcze wsobnej?
Gość
PostWysłany: Pon 18:15, 08 Lis 2010    Temat postu:

Mam jedno wielkie akwarium i 3 klatki powinno staczyć
Wiem co zrobie z małymi Wesoly
Myśle myśle nad tym ciągle.!
To po co ja kupywałąmparke żeby one były osobno?
Alireen
PostWysłany: Pon 18:13, 08 Lis 2010    Temat postu:

No to rozdziel je natychmiast a nie piszesz że zapomniałaś.
Chcesz narażać zwierzaki na śmierć? Jakieś dziwne masz podejście.
Pomyślałaś co zrobisz z młodymi? Po 6 tygodniach od urodzenia też trzeba rozdzielić samiczki od samców żeby się nie rozmnażały. Masz warunki na to? Odpowiednią ilość klatek? Zastanów się co robisz, bo konsekwencje nie będą ciekawe.
Gość
PostWysłany: Pon 18:05, 08 Lis 2010    Temat postu:

Ja miałam je już na początku rozdzielic...ale jakos zapomniałam.!Haha no głupio brzmi ale prawda!
Myślałam o tym jak bede miała parke i wgl!
Alireen
PostWysłany: Pon 18:02, 08 Lis 2010    Temat postu:

Przede wszystkim chyba trzeba się było zastanowić jak się brało parkę. Rozmnażanie tych zwierząt to raczej nie zabawa, tym bardziej jeśli jest to rodzeństwo. Samiczka może ciąży nie przeżyć, a młode mogą być chore lub zdeformowane.
Ja bym radziła rozdzielić je natychmiast - może jeszcze nie jest za późno. Chociaż sama wątpię w to co piszę Smutny
Biszkopcik <3
PostWysłany: Pon 17:52, 08 Lis 2010    Temat postu: HELP ME

Zapragełam mieć 2 koszatniczki ( parke)
I kupiłam..wiedziałam o młodych i wgl .!
(kiedyś miałam samiczke tylko)
I to jest chyba rodzeństwo..?
One są jeszcze małe takie może mają z 3 miesiące !Nie wiem nie chce skłamac!
Jak były małe to takie ciche i spokojne a od 2 dni liża sie skaczą na siebie...AŻ SPAĆ SIE NIE DA!!
I zauważyłam że( jak to powiedziec ) "uprawiają" sex
Jeszcze nie są oswojone..samiec sie rzuca na każdego kto włoży ręke.!
CO MAM ZROBIC?

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group