 Wysłany: Sob 19:13, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Kosi radzę nie ruszać.Ją to mocno boli,myć ją jeszcze to dla niej męka.Niech kuzynka idzie z nim szybko do weta,najlepiej jeszcze dzisiaj.Czemu tyle czasu czekała?(!) | |
| Wysłany: Sob 16:17, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
| Najlepiej idź do weterynarza, ale jeszcze nam daj zdjęcia.
Co do ząbków do chyba bród, możesz spróbować go zmyć. |
|
| Wysłany: Sob 15:06, 22 Maj 2010 Temat postu: Czy to może być nowotwór ? |
|
| Hej. Mam pytanie. Ważne.
Mojej siostry ciotecznej Bakuś ma na siusiaczku takiego strupka i ma bardzo spuchniętego... Bardzo mu tam wszystko spuchło, biedny bardzo piszczy. Nie je chyba za dużo bo aż ma dołki po bokach. Strasznie to wygląda, aż mu się zaczerwieniło. Nie wiemy z Weroniką co robić... Na ząbkach ma ciemnobrązową substancję, piszczy, nie da się wziąć na ręce, nie jeździ w kołowrotku już nawet... CO TO MOŻE BYĆ??? Pomocy 
_________________________________________ Moja Maja ;*** |
|