Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Aleksa
Wysłany: Pią 12:26, 04 Sty 2013
Temat postu:
Bardzo współczuję, mam jednak nadzieję, że się pozbierasz. Taka jest kolej rzeczy w życiu.
Trzymaj się!
Gość
Wysłany: Czw 22:58, 03 Sty 2013
Temat postu:
Aleksa napisał:
Wnioskuje z tego, że także nie je i nie pije. Jeśli jej stan się nie poprawi, proponuję udać się do dobrego weterynarza.
Masz ją od małego, czy była już dorosła, gdy ją wziąłeś? Możliwe, ze po prostu to już starość.
Już niestety przegrała swój bój, szkoda mi jej bardzo nawet się machnołęm bo miałem ją 8 lat i na nią przyszła pora
Aleksa
Wysłany: Czw 22:07, 03 Sty 2013
Temat postu:
Wnioskuje z tego, że także nie je i nie pije. Jeśli jej stan się nie poprawi, proponuję udać się do dobrego weterynarza.
Masz ją od małego, czy była już dorosła, gdy ją wziąłeś? Możliwe, ze po prostu to już starość.
Turas
Wysłany: Czw 15:18, 03 Sty 2013
Temat postu: Koszatniczka- nie wiem co jej jest
Witam mam koszatniczkę już coś 6,7 lat budzę się dzisiaj moja mama mówi mi że zdechłą no to idę zobaczyć, i patrzę no ok nie rusza się nic nie robi jak by nie żyła ale przyglądam się i zauważyłem że tak jak by oddychała cały czas porusza brzuchem wygląda to jak by była w śpiączce leży bez żadnych ruchów nic, jak leżała rano tak leży do teraz mogę prosić o poradę.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin