Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
->
Na sygnale
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wszystko o koszach
----------------
Na sygnale
Ciąża i wychowywanie młodych
Choroby
Dieta
Rozmowy o koszach
Podstawy hodowli
Dźwięki kosi i ich interpretacja
Klatka i jej wyposażenie
Galeria
Zrób to sam/a
Niezbędnik
----------------
Sklepy zoologiczne
Weterynarze
Koszowe informatorium
----------------
Kupno, sprzedaż, wymiana
Propozycje zmian, uwagi, komentarze, żale
Inne
----------------
Pożegnania
Poznajmy się.
Konkursy
Nasze zoo
Offtopic
Ankiety
Shoutbox
Kosz
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Teska
Wysłany: Pią 17:28, 09 Wrz 2011
Temat postu:
sebasrs -
http://www.koszatka.fora.pl/pozegnania,14/moja-ksiezniczka,3932.html
sebasrs
Wysłany: Czw 20:04, 08 Wrz 2011
Temat postu:
Agne i co z koszakiem?!
agne8190
Wysłany: Wto 20:16, 06 Wrz 2011
Temat postu:
Tak je dziwnie kurczy. Te łapki.
Ja też myśle że coś w jamie ustnej bo nie chce jeść z miski tylko ze strzykawki. Wody też z poidełka nie chce.
Wystarczy że ją biore na ręce a już mi się zanosi na piski jakbym jej krzywde zrobiła.
Strasznie schudła przez te ostatnie 2 dni. Każdą kosteczkę czuć.
Teska
Wysłany: Wto 20:10, 06 Wrz 2011
Temat postu:
Możliwe, że ma jakieś zapalenie jamy ustnej, czy cuś, skoro jej tam coś przeszkadza. Wet powinien ją zbadać pod tym kontem.
Najlepiej karm ją kilka razy dziennie tyle, ile będzie chciała. Jedzenie musisz podawać strzykawka, czy sama je z miski, ale rozmoczone?
a co się dzieje z łapkami? Niedowład?
agne8190
Wysłany: Wto 20:06, 06 Wrz 2011
Temat postu:
Koś nie ma zaćmy. Ropy nie miała jak była u weta po prostu czasem jej wchodzi na któreś oczko przemyje i ma spokój na dzień dwa. Różnie.
Karmie ja granulatem oczywiście i je mi. Nie wiem tylko w jakich proporcjach mam jej to dawać. Oby mi przetrzymała do jutra biduleńka kochana.
Ząb jej wcale nie chce odrastać i ewidetnie jej przeszkadza bo caly czas trąca nim łapką.
Póki co nic się nie zmienia. Jutro mam wizytę ale dopiero od 17
Kosz jest osowiała i od dziś zaczyna mieć coś z tylnymi kończynami. Oby to nic na tle neruonalnym.
Teska
Wysłany: Wto 19:58, 06 Wrz 2011
Temat postu:
Agne, jak z koszem?
Oczywiście musisz karmić go rozmoczonym granulatem, płatkami owsianymi rozmoczonymi w wodzie, ew. gerberami. Wet nie zauważył niczego ''niepokojącego'' w ropiejących oczach? Rozumiem go co do zabka- koszowi odrośnie za jakiś czas, ale oczka? Hmm ...
Zmieniłaś ściółkę, używałaś odświeżacza powietrza, perfum itp.? Koś ma zaćmę?
agne8190
Wysłany: Nie 19:25, 04 Wrz 2011
Temat postu:
Odpiszcie jak możecie
agne8190
Wysłany: Sob 17:32, 20 Sie 2011
Temat postu: ząbek
Witam. Mojej koszatniczce zaczęła nagle lecieć krew. Początkowo myślałam że z noska ale niestety...zaobserwowałam że brak jej jednego zęba
Po za tym biała ropa dostaje się do oczu.
Oby mi nie zdechła... kurde wet nie przyjmuje w weekendy
Kosz ma 6 lat.
Teraz jest problem z piciem. Kosz nie potrafi napić się z poidełka więc latam z nią z woda jak wariatka żeby piła w ciągu dnia.
Jeść je o dziwo.
Osowiała też nie jest.
Minął czas. Stan się pogarsza. Jak byłam u weta to nie znalazł nic niepokojącego. Kosz jadła tak jak pisałam więc było okey.
Niestety od 3.10 stan zaczął się ponownie pogarszać. Kosz przestała pić i co najgorsze jeść.
Jakieś rady?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par
HEDONISM
Regulamin