Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Młode :p

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Podstawy hodowli
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:57, 08 Lis 2009    Temat postu: Młode :p

Hej Jestem tu nowa i nie wiedziałam gdzie umieścić ten temat. No więc Moje pytanie jest takie - Ile należy odczekać aby zabrać młode od matki?? U mnie w szkole Koszatniczki się rozmnożyły i chcę jedną "przygarnąć". Stąd moje pytanie. Od razu mówię, że nie mam Koszatniczek i nigdy jeszcze nie miałam. Ale bardzo chcę mieć Wesoly

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 23:30, 08 Lis 2009    Temat postu:

Przede wszystkim poczytaj artykuły o koszach. To naprawdę bardzo wymagające zwierzątko.
Po drugie: najlepiej zróbcie coś z tymi koszakami w szkole, bo absolutnie nie wolno trzymać razem parki! Przy porodzie oczywiście nikt nie rozdzielił samczyka od samiczki, prawda?
To oznacza, że wkrótce będą kolejne młode. Te obecne dzieciaczki trzeba odzielić po 5-6 tygodniach (nie później, bo bracia zaczną zapładniać siostry).
Najlepszym rozwiązaniem byłoby żeby ktoś wziął tatusia z synkiem, bądź mamusię z córeczką do siebie (może Ty? skoro chcesz koszaka), bo nie wolno trzymać ani parki ani samotnej koszatniczki (conajmniej dwie).
Trzeba też dobrze sprawdzić płeć i nie wolno się pomylić!
Porozmawiaj z nauczycielką o tych koszach i zaproponuj polepszenie im życia. Swoją drogą uważam, że koszatniczki w szkole to po prostu sadyzm... ale cóż, już za późno.
A na przyszłość wiadomość dla nauczycielki, która wpadła na ten pomysł: kupcie sobie żółwia albo plastikowe rybki -.-


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Figa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 15:33, 09 Lis 2009    Temat postu:

Tak, popieram Dominikę.
Przynajmniej 2 tej samej płci.
Kosza w szkole? Masakra, kosze muszą mieć spokój, a w szkole tego nie ma, wypadało by je wypuszczać by biegały kilka godz. swobodnie (w szkole to jest niemożliwe) żeby te biedulki przynajmniej miały odpowiednio dużą klatkę.
No ale nic.
Tak jak było wspominane, kosze są wymagalnymi gryzoniami, nie mogą spożywać cukrów ponieważ cierpią na cukrzycę . Mają więc zupełnie inną dietę niż chomik czy inny gryzoń, trzeba je wypuszczać by pobiegały sobie swobodnie, np po pokoju, są bardzo ruchliwe.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Figa dnia Pon 15:36, 09 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:10, 09 Lis 2009    Temat postu:

Nie wspomnę,że w szkole pewnie karmią je chipsami i się cieszą jak się kłócą.Bidulki.
Bez porządnej karmy i pewnie w klatce po chomiku.
Mądrze zrobisz jeśli sobie o nich dobrze poczytasz,przygarniesz samiczkę i jej córeczki.
Samcami może się zająć ktoś inny.Ale musicie im poszukać nowego domu.Szkoła to beznadziejnie miejsce dla jakiegokolwiek zwierzęcia.
Po co Wam kosze w klasie?Bo ładnie wyglądają?
Czym karmicie te koszatniczki?Dajecie im sianko?Daliście samicy chusteczki i ręczniki papierowe,żeby zrobiła gniazdo?Pewnie do kuwety dajecie trociny.
Porozmawiaj poważnie z nauczycielką.O ich dobrych warunkach i diecie.Tak nie może być.Serce się kraje jak to czytam.
Powodzenia z nauczycielką i dziećmi z klasy.Pewnie będą się buntować,bo będą chcieć zwierzaczki do maltretowania.Pamiętaj,żeby NIE TRAFIŁY do jakiś nie odpowiedzialnych osób.Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:29, 09 Lis 2009    Temat postu:

Ja nie mogę dziwna ta moja pani od Biologi jest. Gdy spytałam się jej co będą robić z koszatkami to ona powiedziała że to nie są jej tylko jakiś chłopaków i ,że nic nie będzie robić. Koszatki nie mają żadnej kuwety a czym je karmią to nie wiem. Klatka nie jest po chomiku ,a jest to akwarium po rybkach chyba. Beznadzieja. I tak kosze są razem wszystkie 6 młodych i rodzice. Sądząc po tym co mówiły inne klasy (się ich pytałam Kwadratowy ) to matka znów jest w ciąży. Jak ją przekonać ,żeby chociaż je rozdzielili? I żeby to zbyt nachalnie nie wyszło bo już się boje co będę z biologi miała Jezyk

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Figa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:07, 09 Lis 2009    Temat postu:

Hmm, akwarium mówisz? No akwaria się niesamowicie brudzą i mają słabą wentylację...
To porozmawiaj z chłopcami (od tych kosz) powiedz im może, że zle postąpili.'
I aby komuś oddali lub sprzedali kilka, aby nie było znowu parki. Bo koszatniczka po kilkunastu ciążach się męczy i może zdechnąć.
Pani od biologii powinna zrozumieć sytuację...
Powiedz, że mogą być konflikty między kosiami, o ile mi wiadomo samce mordują młode ( w przypadkach które znam nie jestem pewna czy dotyczy koszatniczek)
Akwarium jest pewnie zbyt małe na tyle gryzoni...Powiedz,że to nie jest dla nich odpowiednie miejsce, bd się stresowały, muszą mieć spokój, lubią się wspinac i muszą być w ciągłym ruchu itp.
Może ci nawet zachowanie podwyży,że leży Ci dobro zwierząt na sercu i że wież co nieco


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:29, 10 Lis 2009    Temat postu:

Figa kilkunastu?Ciąża jest dla koszy ogromnym wysiłkiem,więc nawet 1 ją bardzo męczy i niszczy jej organizm.
Przepisz jej,albo wydrukuj artykuły o żywieniu,dlaczego nie parka,klatka...
Samiec potrafi zagryźć młode w niektórych przypadkach.Jeśli w akwarium jest więcej niż 1 samiec to jest 30-40%,że nic im nie zrobi.Reszta to niepewność.Może je zagryźć,aby mieć z nią swoje młode.
Różnie bywa.Tego nie przewidzisz.Zapytaj sie kogo są te koszatniczki(kogoś ze starszej klasy,albo pani) dokładanie,a reszta...Delikatnie mówiąc sprowadź ta osobe na ziemie i powiedz jej,że zwierzęta to nie zabawki,których można sobie dowolnie zwiększać ilość.Że je to boli. I że jest kompletnie nieodpowiedzialny kupując w zoologicznym parkę pierwszych-lepszych zwierząt i bezmyślnie je rozmnażając.Skoro jest to uczeń to może kupisz od niego wszystkie samice?I przemówisz do rozsądku?Na razie jedyna co możesz zrobić dla ich dobra i co nie będzie cię kosztować to pójść do lasu lub parku i narwać im trochę gałązek brzozowych.Zabrać je do domu,powyrzucać liście i położyć je żeby troszkę przeschły(o tej porze roku nie trudno o deszcz).Zanieś im te gałązki.Pogryzą sobie,a Ciebie nie będzie to nic kosztowało i może się odbyć nawet podczas spaceru po południu.
a co oni im dają na spód?Trociny czy granulat?
Jedyne co możesz otrzymać od pani to pochwała.Nie będzie na Ciebie zła.Będzie zadowolona,że chcesz im zapewnić lepszy byt i ich los nie jest Ci obojętny.
A ''innych klas'' to się nie słuchaj.Skąd mogą to wiedzieć?Mają o nich jakieś pojęcie?Najwidoczniej widzieli,jak samiec włazi na samice i teraz tak gadają.Nie zawsze dochodzi do zapłodnienia.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Wto 18:31, 10 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dominika9
Moderator
Moderator


Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 1628
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 20 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oleśnica
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 19:34, 10 Lis 2009    Temat postu:

Poszukam w internecie dla Ciebie zdjęć koszatniczek, które urodziły się przez chów wsobny i nie przeżyły (z tego co pamiętam coś jak rodzeństwo syjamskie) i wydrukuj tej bardzo mądrej pani...
Do tego powiedz, że jeżeli ich się nie rodzieli to pozdychają wszystkie samiczki po tym jak zostawią Wam całą gromadkę młodych.
I zapytaj pani kto jest właścicielem koszy i może to z tymi chłopakami wypadałoby pogadać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:01, 16 Lis 2009    Temat postu:

Jeeee. Porozmawiałam z tymi chłopakami i powiedzieli, że mogę wziąć 2 małe kosze za pudełko karmy. Teraz moje pytanie: Czy mogę mieć dwie siostrzyczki, czy może wziąć jedną i dokupić drugą?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:55, 16 Lis 2009    Temat postu:

Nie,weź 2 dziewczynki stamtąd.
Nie radziłabym zostawiać tam jakiejkolwiek koszy,więc weź te samice ze szkoły.
Tylko najpierw naucz się odróżniać płeć.
a ile tam jest samic?
Może wzięłabyś wszystkie?(jeżeli są to 2-3 sztuki )
Mówiłaś im o tym,że nie można trzymać koszy w szkole?albo chociaż o trzymaniu parki?
jakiej firmy kupisz im karmę?
powiedzieli 2 małe czy 2 kosze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:37, 16 Lis 2009    Temat postu:

Powiedzieli że 2 małe koszatniczki Uznałam że wezmę 2 kosze które będą miały podobne płcie i od razu (po lekcjach) pójdę do weterynarza aby określił jakiej są płci dokładnie i żeby z nimi coś zrobił co musi zrobić. Zawstydzony I nie wiem jakiej firmy kupię im karmę muszę się jeszcze zastanowić jeszcze 2 tygodnie pobędą w szkole a później je wezmę

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:55, 16 Lis 2009    Temat postu:

A którego się urodziły?
A jak np. będzie tam mama i jedna córcia to będziesz miała sumienie zostawić je tam i wziąść 2 małych samców?Wtedy możesz się z nimi dogadać,że dasz im np. 2 paczki jedzenia.
Płeć możesz określić sama i nie ma powodu do latania z nimi do weta.Możesz je jedynie bardziej zestresować.A uwierz,żadnych badań nie musi im robić.Zdrowa kosza ma czarne oczka,je,pije,nic jej nie dolega,jest żywa i radosna.
Ew. powie Ci,że dobrze ważą(co nie ma sensu,bo te malce jeszcze urosną) i wciśnie Ci jakieś zbędne witaminki.
Weź poczytaj o płci na forum,napatrz się,idź do szkoły,weź kosze do jakiegoś transporterka(w drodze do szkoły zajdź do spożywczaka i weź gruby karton.Włóż tam trochę chusteczek bezzapachowych i za razem bezbarwnych) i do domu!
A jaką im klatkę kupiłaś?(wymiary i wyposażenie.zdjęcia mile widziane)Jakiej firmy karmę?Jakiej firmy zioła?Jakiej firmy sianko?
Powiedziałaś o tym,że nie wolno trzymać w parach koszy,a w szkole nie można w ogóle mieć zwierząt?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Pon 20:56, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:36, 16 Lis 2009    Temat postu:

Tak powiedziałam im że to źle, oni mi odpowiedzieli że wiedzą i że to miały być 2 samce tak w ogóle Urodziły się 3.11 lub 4.11 . Jeszcze nie kupowałam sianka itp. ponieważ do końca nie byłam pewna czy pozwolą mi wziąć te kosze(chłopaki). Klatkę posiadam po chomiku lecz 3 piętrową. Jest ona bardzo duża. Mam zamiar wyjąć jedno pięterko i postawić tam gałęzie lub konary. Mama mówiła, że w piwnicy mamy jeszcze jakąś klatkę po ptakach i, że można ją jakby co doczepić do tej po chomiku. Mam jeszcze jedno pytanie w tej klatce mam odstępy pomiędzy prętami wynoszące po 1cm. Czy jak wezmę te kosze to dać je od razu do tej klaki? Czy nie wyjdą z niej?
A tak w ogóle to nie muszą być 2 samiczki mogą być samce Wesoly


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jula3107 dnia Pon 21:37, 16 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:41, 17 Lis 2009    Temat postu:

1cm wystarczy.nie są myszkami = nie przejdą.
To może skoro zrozumieli swój błąd weźmiesz jednak samiczki?
Żeby się dalej nie rozmnażały.Skoro oni rozumieją swój błąd to znaczy,że nie zależało im na rozmnażaniu co jest bardzo dobrym plusem.
Wszystkie pięterka musisz wyrzucić.Pewnie sa z prętów metalowych.Kosza może sobie zrobić krzywdę.Zrób tam półki z paneli.
Klatka po ptakach jest oki.Tylko zadrutuj dziury po karmnikach.
Powinny być z matką 5-6 tyg.
Jak się urodziły na początku miesiąca to weź je w połowie grudnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wika
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 28 Sie 2009
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KONIN
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 19:58, 19 Lis 2009    Temat postu:

a i zacznij już się rozglądać za karmą i innymi, gdzie możesz jakąs fajną kupić za ile, za żwirkiem już możesz zobaczyć, możesz nam tu jeszcze napisać co widziałaś, doradzimy Ci co bd lepsze, co lepiej kupić


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:27, 19 Lis 2009    Temat postu:

Właśnie jutro jadę na objazd sklepów zoologicznych w poszukiwaniu ziółek karmy itp. Mam zamiar kupić trochę produktów z "Zuzali" i w necie widziałam różne rodzaje : babka lancetowata, babka szerokolistna, buraczki suszone, cykoria, koniczyna, kora wierzby, korzeń mniszka, liście malin, mniszek lekarski, nagietek suszony, pędy jabłoni. Które będzie najlepsze?? A propos tej klatki to ja miałam zamiar wyjąć te pięterko a na te co zostaną położyć panele. Bo gdy był chomik to tam leżały kartony które niestety nie przeszły testu bo po ok.3 tygodniach już ich nie było.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:38, 19 Lis 2009    Temat postu:

Lepiej pojechać do jakiejś babci,cioci,czy na działkę i samemu nazbierać.
Produkty z Zuzali są bardzo dobre.Tutaj masz linki do fajnych ziół i przysmaków:
Ziółko
[link widoczny dla zalogowanych]
Czasami zawiesić kłosik tego:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ziółko
[link widoczny dla zalogowanych]
To możesz nazbierać sama,ale linka wkleję(bardzo fajna.Ma dużo wit.C)
[link widoczny dla zalogowanych]
Ziółko
[link widoczny dla zalogowanych]
Tanio,a duzo i dobra firma:
[link widoczny dla zalogowanych]
Ziółka
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
HP chipsy czyli koszowy zawrót głowy:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajny przysmak(PS. to sprasowane zioła)
[link widoczny dla zalogowanych]
Przysmaki z Zuzali
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przez większość koszy uwielbiana:
[link widoczny dla zalogowanych]
Zwierzaki za nim szaleją.Proporcje na kosze to 1-2 gałązki na tydzień(może być dodatkiem do siana)
[link widoczny dla zalogowanych]
I sianko
[link widoczny dla zalogowanych]
Dałam Ci dużo linków.Ja polecam ogród dla szynszyli pomieszać z polnym pylnikiem.Jako przysmak to skrzyp polny,3-4 rodzaje chipsów,ale to wg. Ciebie i koszy(polecam brokuł,pasternak i pomidor),korzeń mniszka i cykoria podróżnika.
Z HF też dużo dałam.
Koniczyny moje np. nie jadły.kora wierzby nie ma sensu,bo konarki wystarczą.Buraczki odradzam.Barwią mocz na czerwono.Mniszka(zwykły mlecz jaki się rwie dla królików),Babkę(2 rodz),liście malin możesz nazbierać na łące u babci/cioci/na działce.Nagietka możesz zasiać do donicy nawet teraz.Kup nasiona w ogrodniczym i po sprawie.Pędy jabłoni masz tu wraz z innymi:
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Czw 21:43, 19 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 14:25, 21 Lis 2009    Temat postu:

Niestety w poniedziałek muszę wziąć kosie bo inaczej pójdą w nieodpowiedzialne ręce Próbowałam przekonać panią że muszą być z matką jeszcze co najmniej 2 tyg. ale ona nie chciała słuchać więc biorę je w pon. Jestem już po wszystkich zakupach mam wszystko !!! Karmę mam z firmy "Versal Laga" czy jakoś tak "Degus Nature". Przysmaki to: Czipsy naturalne:Pasternak, brokuły i topinambur, Płatki kwiatów(wszystko z HP). Jako ściółkę mam pigwę a piasek do kąpieli z vitapolu dla szynszyli. Myślę, że dobrze dobrałam im jedzonko i.t.p.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jula3107 dnia Sob 17:58, 21 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:14, 22 Lis 2009    Temat postu:

Jedzonko,przysmaczki i ściółka jak najbardziej oki.
A ziółka i sianko?
Masz dwie miseczki?Bo inaczej maluchy będą się kłócić.
A wybrałaś już płeć?Dziewczynki,czy chłopcy?
A zrobiłaś hamak lub domek?
Jakie wymiary ma klateczka?Masz kołowrotek?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:38, 22 Lis 2009    Temat postu:

Niestety nie mam ziółek kupionych. Mam własne np. melisę, miętę i coś jeszcze. Mogę je dać? ?Oczywiście suszone. Sianko mam zwykłe 2 rodzaje tzn. z dwóch różnych firm. Mam kołowrotek na razie mały bo one są malutkie ale później będzie większy Kwadratowy Już sobie upatrzyłam jeden Wesoly Mam 2 miseczki. Czy muszą one stać na jednym poziomie czy może jedna być na 1 piętrze a druga na 2-gim?? Poidełka też mam dwa i to samo pytanie Rotfl Kupiłam im domek drewniany, wiem że go przerobią na wiórki ale niech się maluchy cieszą. Zrobiłam im też ten domek z papieru tzn. ten co się na balonie papier obkleja. Jak znajdę jakiś fajny i ciepły materiał to im hamaczek zrobię. Wymiary klatki: 53 x 35 x 75. Niestety bez tej na górze, bo gdy ją wyjęłam z piwnicy okazało się , że jest ona prawie doszczętnie zniszczona.
Myślę, że wezmę dziewczynki Mruga


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jula3107 dnia Nie 14:39, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:23, 22 Lis 2009    Temat postu:

Bardzo ładne wymiary.
A jakie są w niej półki?
Lepiej,żeby na jednym piętrze było poidło i miska,a na drugim również poidło i miska.
Każda z koszy będzie miała swoją ''stołówkę''.
Kołowrotek raczej kup od razu większy.Maluchom może być w małym nie wygodnie(będą się wyginać w kształt półksiężyca).Na razie kości im jeszcze dobrze nie stwardniały i jeśli źle stwardnieją (w szkole pewnie nie miały kółka i z pewnością je polubią) mogą mieć problemy.Lepiej od razu zainwestuj np. w taki:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeden,a porządny.Starczy im do końca ich koszowego życia.
Z jakich firm to sianko?Twarde,czy miękkie źdźbła?
Melisę,miete i...?
To dość ważne.W zoologu gdzieś w okolicy nie ma nawet tych nędznych HP?
A czego jest więcej?Wiesz?Ja np. będzie 2 samców i reszta babki,to lepiej weź samców.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Nie 15:24, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 15:47, 22 Lis 2009    Temat postu:

Jednak mi się zdawało. Sianka są z "animals" ale jakieś wcale do siebie nie podobne. Jedno jest całe w "nitkach" a w drugim są te "nitki" łodygi i jeszcze jakieś duże kawałki. Z HP nie widziałam nic z ziółek itp. w sklepach w których byłam, a byłam w 5 bo porównywałam ceny granulatu Jezyk
Pięterka niestety druciane, ale na nich tymczasowo leżą kartony.
W sumie nie wiem ile jest samiczek a ile samców ale wiem ,że nie zostanie tam żaden maluch ani parka Padam Pani mówiła, że wszystkie są "rozdane" Zawstydzony Pytanie jeszcze jedno: Czy maluszki dużo jedzą?? I ile Pasternaku lub innych przysmaków im dawać na tydzień/dzień.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:02, 22 Lis 2009    Temat postu:

Takie maluszki to będą jeszcze pasły się na sianie i rozglądały za mamą Mruga
Normalnie piłyby jeszcze mleko.
Na razie daj im garść lub dwie sianka,chusteczki bezzapachowe i niefarbowane za razem.
Możesz spróbować dać do miseczek po 1-2 łyżeczki karmy.Na razie i tak zbyt wiele nie pojedzą.
Są czterotygodniowe,tak?
Trochę lipa.
To dobrze,że wszystkie maluchy i rodzice zostaną usunięci ze szkoły.Wiesz może,czy te osoby będą brały pary mieszane?A czy liczba koszatniczek jest parzysta?
Na razie daj im 2-3 dni na poznanie otoczenia.Później daj po kawałeczku(małym) przysmaku.Masz 3 rodzaje chipsów,więc codziennie po 1-2 kawałki danego przysmaku.NP. dzisiaj brokuł,jutro topinambur,a pojutrze pasternak.I tak w kółko.
Jeść będą na razie niewiele i nie zdziw się,jak będą próbowały ssać Twój palec,swoją łapkę czy inne.Będą tęsknić za mamą.
Na razie wpuść je,daj trochę karmy,wodę,dużo siana,chusteczek itp.za dwa-trz dni zacznij otwierać klatkę i dawać przysmaki.Nie myślę,żeby ''szkolne'' zwierzaki były dzikie(na pewno na przerwie akwarium oblegały tabuny dzieci chcąc ''potrzymać myszkę''),ale nigdy nie wiadomo.Pamiętaj,żeby ich nie łapać od góry(tak łapią je drapieżniki w naturze,więc mogą pogryźć rękę) i uważaj na ogonek(może odpaść jak się za niego złapie).
Powodzenia,Mamusiu! Mruga


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:24, 22 Lis 2009    Temat postu:

Ta. Są czterotygodniowe. Jest ich 6 więc razem w szkole jest 8 koszy. W sumie nie wiem czy rodzice też zostaną usunięci ale wiem, że jeżeli ktoś miałby zostać to na pewno nie parka Kwadratowy
Jeszcze jedno pytanie zadam. Czy wziąć trochę ściółki ze szkoły tzn. z tamtego miejsca gdzie mieszkały. Bo gdy miałam chomika to podczas zmieniania ściółki zostawiałam trochę starych trocin aby czół się lepiej.

Co do tych ziółek mam:tymianek, rozmaryn i melisa.Mogą być???
A gałązki wyparzyłam i oczyściłam szczoteczką. Czy mają one wyschnąć czy mogą być lekko mokre??Yellow_Light_Colorz_PDT_05

A, i czy teraz od razu dać im 2 miseczki i 2 poidełka??

W ogóle dzięki Teska za wieeelką pomoc Wesoly Figa i Dominika9 wam też dziękuję Zawstydzony Padam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jula3107 dnia Nie 20:25, 22 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Teska
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 1585
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żagań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:27, 23 Lis 2009    Temat postu:

Ziółka raczej marne.Może jakieś suszone zioła(takie do parzenia) są w was w sklepie?
Mięta,melisa,dziurawiec,dzika róża,rumianek,szałwia,ślaz i hibiskus czasami wchodzą w skład mieszanek do zaparzania lub występują jako zioła do parzenia pojedynczo lub parami.
Musisz patrzeć tylko,żeby w składzie nie było aromatów.
I można dawać.Na przyszłość jednak polecam zakupy internetowe(np. w [link widoczny dla zalogowanych] ) lub samodzielne zbieranie ziół i robienie mieszanek.
Przetrzyj ręcznikiem papierowym,jakąś ścierką czy czymś i na kilka minut (20-30) daj na kaloryfer.
Jedzonko i picie daj do klatki nawet przed wpuszczeniem maluchów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Teska dnia Pon 16:31, 23 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:25, 23 Lis 2009    Temat postu:

Już mam Kosiaki. Są to 2 faceci. Na razie siedzą na dolnym pięterku i biegają w kółku. Są strasznie płochliwe Wesoly Ale są piękne za kilka dni wrzucę ich focie jak się już oswoją.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Figa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:01, 23 Lis 2009    Temat postu:

Jak super
Tez mam 2 facetów
Ehhh mieć 2 kosie to naprawdę frajda : )


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jula3107
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 08 Lis 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:20, 23 Lis 2009    Temat postu:

Wiem,Wiem. Teraz cały czas leżę i sobie patrze na moje śliczne malutkie koszątka;] Są strasznie ale to strasznie płochliwe. Wystarczy, że je oglądając ruszę głową one od razu uciekają Zawstydzony Rotfl Ale nie są śliczne Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Figa
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nisko
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:23, 23 Lis 2009    Temat postu:

No, to normalne zachowanie Wesoly
Nowe otoczenie, oderwane od matki, czują się niepewnie...
Ale myślę,że wierz jak oswajać te niesforne dzikusy? Jezyk
Na jakiś czas trzeba zostawić je same Wesoly


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Podstawy hodowli Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM