Świnka Morska czy Koszatniczka?

Lili97

Mam pytanie, a nie chce mi się pisać ankiety. Mianowicie, nie jestem pewna czy kupować świnkę morską , czy po raz kolejny koszatniczkę.. :<

Pomóżcie mi i odpowiedzcie mi na dwa pytania..:
1. Mogę trzymać świnkę morskiej w klatce po Lili? Oczywiście ją umyję.. (dwie połączone klatki, które wcześniej miały parter i pierwsze piętro)
2. Czy świnki morskie hałasują w nocy? Moja mama zawsze kazała mi Lilutka wynosić na noc, bo gryzła pręty i szalała po klatce i zastanawiam się czy świnka morska będzie robiła to samo..

Odpowiedzciee ; )

Krakers

Koszatniczki są na pewno bardziej towarzyskie, a świnki morskie są cichsze i więcej śpią.
Polecam białe szynszyle.

coli014

Szynszyle strasznie hałasują w nocy...U mnie się darli musiałem wynosić na noc.
Świnki są stadne i będzie nieszczęśliwa sama,osowiała itp.
Dla świnki to dla jednego 70x40 w podstawie.Dla dwóch 100x54.
Z tego co wiem niektóre świnki obgryzają pręty...Ale to raczej od osobnika zależy.
Czy hałasują w nocy? hm. to raczej dzienne zwierzaki ,ale to raczej tak jak kosze.Jedna spokojniejsza druga znów hałasuje.

Lili97

Praktycznie jestem zdecydowana na świnkę. Szynszyle są drogie.. Jakbym kupiła dwie klatki dla kosiek.. Nie są na pewno mniej towarzyskie.. Poza tym dużo o nich czytałam i wiem, że mogą być także same. Moja kuzynka ma świnkę morską Kazika, i jest on całkiem szczęśliwy, choć jest sam. Czekam z resztą dalej na opinie dotyczące pytania 'Koszatniczka czy Świnka Morska?'

Darka122

Tak,to prawda.Moja mama w przeszłości również miała świnkę,która żyła SAMA i była szczęśliwa. Wesoly

Filipek

A ja Ci radzę kosię. To znaczy KosiE! Bo masz już z nimi doświadczenie, klatkę itp. Mruga

Lili97

Powiem Ci tak, jestem zarejestrowana na forum o świnkach morskich, jeśli nie będę próbować, to nigdy nie będę mieć doświadczenia ze świnkami. Poza tym, ktoś kto kocha świnki morskie, powie , że świnkę (tak powiedzieli na forum cyt."świnkę, bo są (takie , takie , takie ) ! " ), a wy , ponieważ kochacie kosze , powiedzie, że kosze, nikt nie patrzy obiektywnie Jezyk

Poza tym, chyba kupuję świnkę, mam ją załatwioną od kuzynki za darmo i klatkę upatrzoną na allegro : )

Teska

Lili, wybacz, ale świnki są stadne i taka jest prawda. Tak jak kosze. Jedna JEST nieszczęśliwa.
To, ze niektórzy mają 1 zwierzę i jest ono ''szczęśliwe'' (tj. żyje) nie znaczy, ze dostało ono od życia wszystko, na co zasługiwało.
Także moim zdaniem pytanie powinno brzmieć ''KoszatniCZKI czy świnKI morskie?''.
Musisz brac pod uwagę, że:
- świnka kosztuje ok. 50 zł za sztukę, czyli 100 za same zwierzaki.
- klatka koszowa jest dla prosiaków o wiele za mała, u nich nie liczy się wysokośc tylko powierzchnia ''kuwety''.
- prosiek nie powinno sie zbyt czesto brać na ręce, bo mozna im uszkodzić kręgosłup,
- prośki mają bardzo złożona diete, bo do koszowych rzeczy dochodza jeszcze świeżynki ...
- jako lekturę polecam [link widoczny dla zalogowanych] i Caviarnię.. Miło by było gdybyś zaadoptowała swoje przyszłe zwierzaki.

sebasrs

Ja proponuje- Piestruszkę/ Leming stepowy. Bardzo towarzyskie zwierzaki. Niestety jedyna z tego co pamiętam hodowla mieści się we Wrocławiu. Są mniejsze od koszy ale dieta również musi być podobna do koszy, mianowicie mało cukru, oraz (inaczej niż u koszy) białko-ser.

Lili97

Ja świnki morskie będę mieć za darmo od kuzynki, poza tym klatkę mam upatrzoną, więc zbieram na nią tylko pieniądze. Mam świadomość, że świnki morskie mają złożoną dietę, dużo o nich czytałam, aczkolwiek chcę inne zwierze niż tylko kosze, :? więc pytałam co wy o tym sądzicie.. Co to są te piestruszki i lemingi stepowe?

Teska

Cóż, piestruszki to to:
[link widoczny dla zalogowanych]
więcej dowiesz się czytając ten wątek:
[link widoczny dla zalogowanych]

sebasrs

Lili97

Nie rozumiem czemu od razu taki bulwers.. Chciałam po prostu zapytać, a o google nie pomyślałam. Zbieram na klatkę, która jest podobna do króliczej. A za 9 tygodni będę mieć świnkę. U mnie w zoologicznym kosie cieszą się zainteresowaniem, ale jak było ich dwie, tak są dalej..