Forum KOSZATNICZKA Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Śmierć potomstwa

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Ciąża i wychowywanie młodych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nells
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:29, 19 Cze 2013    Temat postu: Śmierć potomstwa

Cześć, mam bardzo smutny problem. Posiadam parkę kosi (ona i on), które przygarnęłam od koleżanki musiejącej się ich pozbyć. Zawsze lubiłam gryzoniowate, więc trochę poczytałam i postanowiłam je przygarnąć. Parka jest słodka, przyjazna, bardzo dobrze mnie toleruje. 2 dni temu po powrocie ze szkoły myślałam, że mnie oczy zawiodły, ale nie ! Widzę w gnieździe śliczną, malutką istotkę. Szczerze w sprawach ciąży i potomstwa w ogóle nie byłam przygotowana, gdyż naiwnie uwierzyłam koleżance, że one raczej nie będą go za dużo płodzić (to ich 2 mały). Więc od razu wzięłam się za lekturę, odseparowałam samca (chociaż serce się krajało bo on się młodym zajmował bardziej niż matka), dołożyłam do gniazda siana, kupiłam świeżą kostkę wapienną, zaczęłam planowanie kupna 2 klatki. Wydawało mi się, że matka się zajmuje młodym i w ogóle. Dziś rano podczas dokładania do miseczki karmy mama zwiała. Byłam już spóźniona, więc zostawiłam klatkę otwartą, gdyby mama postanowiła wrócić i poprosiłam brata (który chory został w domu) żeby mamę znalazł i włożył do klatki. 3h później byłam już w domu, niestety brat nie wykonał prośby, więc sama mamę włożyłam do klatki. Jednak zobaczyłam w niej to małe, zimne, nieruszające się stworzonko. Wpuściłam też tatę, który natychmiast próbował malca 'obudzić', jednak nic z tego. Nie jestem do końca pewna dlaczego mały nie przeżył. Czy przez te 3h jeśli nie był karmiony mógł już umrzeć? A może mama w ogóle go nie karmiła? A może jeszcze jakiś inny powód?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Iga
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 16 Sie 2012
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:28, 20 Cze 2013    Temat postu:

Przykro mi Smutny małe się wyziębiło lub może zostało zagryzione? Nie wiem mógł ten twój brat wyjąć je z klatki i je ogrzewać ale cóż.... Nie dopuść do kolejnej ciązy mamusia może nie przeżyć

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Iga dnia Czw 15:29, 20 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nells
Użytkownik
Użytkownik


Dołączył: 19 Cze 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:16, 20 Cze 2013    Temat postu:

Zagryzione nie było, a tata cały czas z nim obok niego siedział (gdy byłam w domu, praktycznie go nie odstępował) i podejrzewam że wtedy również

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum KOSZATNICZKA Strona Główna -> Ciąża i wychowywanie młodych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM